Zaczęło się w Chinach i w Japonii. W Europie zwyczaj obdarowywania gości ma podobno swoje korzenie w Grecji. Legenda głosi, że księżniczka zmieniła się z tęsknoty za ukochanym w migdałowe drzewo. To dlatego najpopularniejszym upominkiem dla gości są migdały. Koniecznie w nieparzystej liczbie. We Francji ta tradycja funkcjonuje od lat. Podobnie we Włoszech czy Hiszpanii. Kilka lat temu można było powiedzieć, że u nas jest od niedawna. Ale to się już zmieniło. Drobne prezenty dla gości są tak samo ważne, jak dobra muzyka i jedzenie. To zresztą nie tylko podziękowanie za przybycie na wesele. Prezenty są też piękną pamiątką oraz dekoracją stołu.
Pomysłów na takie upominki jest coraz więcej. Warto pamiętać, że powinny być nie tylko ładne, ale również nie sprawiać gościom problemów. Widziałem już najróżniejsze podarki. Papier toaletowy z napisem shit happens albo just married, magnesy na lodówkę oraz bańki mydlane. Te ostatnie dzieciom na pewno się spodobają, ale wątpię, by babcie albo ciocie biegały po weselnej sali, dmuchając bańki. W Hiszpanii bardzo często panowie otrzymują w prezencie koniak lub cygaro, a panie np. małą figurkę. To na pewno ciekawe pomysły, ale jeśli ktoś nie ma nieograniczonego budżetu, to kilkadziesiąt cygar albo butelek dobrego alkoholu może zrujnować konto niejednej Młodej Pary. Chodzi więc o to, by prezent był zaskakujący, estetyczny i w rozsądnej cenie. W Polsce oprócz migdałów bardzo modne są czekoladki. Problem pojawi się, jeśli akurat nadejdzie fala upałów i goście zamiast czekoladek znajdą w pudełeczku bezkształtną czekoladową masę.
– Pomóż mi znaleźć coś jeszcze – prosiła mnie ostatnio przyjaciółka, która przejrzała już chyba wszystkie możliwie propozycje, ale wciąż nie była do końca zadowolona. Skłaniała się już powoli ku figurkom aniołków, ale zastanawiała się, co zrobią z nimi goście, jeśli im się nie spodobają? Pewnie wyrzucą, a byłoby szkoda.
Wtedy przypomniało mi się, że jakiś czas temu na targach ślubnych w Warszawie zobaczyłem coś, co całkowicie mnie zaskoczyło. Śliczne, ręcznie dekorowane słoiczki z domowymi przetworami firmy Delphini. Takie z miodem widziałem już wcześniej, ale z przetworami? Tego chyba jeszcze nie było.
Przetwory są robione przez panią Ewę według domowej receptury – bez zagęszczaczy, wzmacniaczy smaku, utrwalaczy czy konserwantów. Jednym słowem, zdrowe, a do tego smaczne i niebanalne. Można wybierać między truskawkami z wanilią, zimową gruszką, śliwką w czekoladzie, kiwi z limonką i jeszcze kilkoma innymi. Wszystkie mogą być przystrojone w najróżniejszy sposób – od prostych kolorowych tasiemek po wymyślne dekoracje, które na pewno okażą się pięknym przybraniem całego stołu. Można poprosić, aby na słoiczkach znalazły się etykietki np. z imionami Młodej Pary, podziękowaniami dla gości czy datą ślubu. Granicą jest jedynie wyobraźnia zamawiających. Takie słoiczki to ładna, niesprawiająca kłopotów i miła pamiątka. Zawartość można skonsumować od razu lub zaserwować na śniadanie wiele miesięcy później, wspominając wesele. A nawet jak już zniknie zawartość, słoik z etykietką wciąż będzie pamiątką z wesela oraz ładną i praktyczną dekoracją. I na pewno nie kosztuje tyle, co cygara albo koniak. Od 5 złotych za całość, co wydaje się bardzo rozsądną ceną.
Delphini ma także ciekawą propozycję na prezent dla Młodej Pary. Zgodnie ze starym, polskim obyczajem, świeżo zaślubieni otrzymywali od rodziców kosz pełen przetworów. Tak aby lodówka czy szafki w spiżarni będącej na dorobku Młodej Pary nie świeciły pustkami i aby zawsze mogli sięgnąć po coś dobrego. I właśnie takie kosze, również ręcznie dekorowane, proponuje pani Ewa. To może być niezbyt droga i całkiem miła niespodzianka dla Nowożeńców – na przykład zamiast wielkiego bukietu kwiatów, który – w przeciwieństwie do przetworów – po kilkunastu godzinach staje się bezużyteczny.
Kosz pełen smakołyków może też stanowić prezent od Młodej Pary dla rodziców czy świadków.
Jak podoba się Wam pomysł słodkich podziękowań? Już niebawem zapowiemy konkurs, w którym będziecie mogli wygrać te urocze upominki- dołącz do nas na Facebooku i dowiaduj się o najnowszych konkursach!
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł