Początek września to szczyt sezonu i niesamowicie ciekawy reportaż w wykonaniu Kacpra Białobłockiego. Ten ślub odbył się w kościele pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej w Zambrowie. Przyjęcie nieopodal Hotelu Atlanta. Był to dzień pełen rodzinnego piękna i wspomnień, tak potrzebnych w budowaniu nowej historii zakochanych.
Ola i Łukasz zdecydowali się na przygotowania w swoich rodzinnych domach, Ola w Zambrowie, Łukasz w Łomży. To piękny gest pokazujący symbol wyjścia z rodzinnego domu, by założyć własną rodzinę. Te przygotowania były jednak wstępem do niesamowicie osobistego i intymnego ślubu.
Z treści kazania mogłem wywnioskować, że mszę świętą odprawił bliski znajomy. Przez większą część mszy Ola i Łukasz uśmiechali się do siebie, słysząc ciekawe historie z nimi związane. KACPER BIAŁOBŁOCKI
Ola wybrała piękną suknię o Violi Piekut z wiodącą koronką, bardzo minimalistyczną w formie i zdobieniach. Jej ogromnym atutem był długi tren, który wspaniale prezentował się podczas ceremonii. Seksowne wycięcie na plecach podkreślało elegancję sukni w zderzeniu z mięsistą koronką, doskonale odnajdującą się w delikatności stylizacji zaplanowanej w najmniejszym calu.
Na uwagę zasługuje fryzura Panny Młodej. Warkocz z wplecionym kwiatem był cudownym akcentem skupiającym uwagę na nieprzeciętnej urodzie Oli. I choć najczęściej do warkocza Panny Młode dobierają różnej wielkości wianki, Ola zdecydowała się na ukoronowanie stylizacji w postaci klasycznego welonu. Łukasz zdecydował się na klasyczny granatowy garnitur, któremu stylu dodawała szara kraciasta kamizelka.
Po romantycznej i pełnej emocji ceremonii Para Młoda zaprosiła swoich gości na przyjęcie w Hotelu Atlanta. Jak pisze na swojej stronie Kacper Białobłoki: “Para Młoda doskonale zadbała o swoich gości, zatrudniając do prowadzenia wesela zespół Show Band. Zespół spisał się idealnie, co zresztą widać na kadrach z zabawy.” Faktycznie przyjęcie pełne było pozytywnych emocji i radości wśród zebranych gości.
Młoda Para nie zapomniała również o wspaniałej pamiątce jaką jest sesja plenerowa. Ta, w otoczeniu przyrody i o zachodzie słońca wspaniale prezentowała miłość bijącą z oczu Oli i Łukasza. To wspaniałe świadectwo miłości, szczerej i dobrej. A uśmiechy na twarzach zakochanych pokazują jak piękne uczucia są między nimi.
Fotografia: Kacper Białobłocki | Suknia: Violi Piekut | Makeup: Paulina Łażewska Make Up | Zespół: Show Band | Sala: Hotel Atlanta | Film: JMV
Inne reportaże ślubne znajdziecie tu:
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł