Zastanawiacie się nad motywem przewodnim waszego ślubu? Aleksandra Skóra ma dla was rewelacyjną propozycję! Łapacze snów to cudowny pomysł na dekorację sali weselnej. Wyglądają pięknie i mają magiczną moc, przynajmniej tak wierzyły niektóre plemiona Indian z Północnej Ameryki. Przed każdym zachodem słońca sprawdzali, czy na pewno w wejściu do ich domostw, albo nad posłaniem znajdują się łapacze snów. Kiedy upewnili się, mogli spokojnie usnąć, licząc tylko na dobre sny. Drobne utkane tarcze amuletów miały wyłapywać wszystkie koszmary wpadające wraz z wiatrem przez okna, drzwi lub szpary w ścianach. Uchwycone między nićmi spływały delikatnie po piórach z łapaczy, a wraz z pierwszymi promieniami słońca rozpływały się w powietrzu. Cała sesja- jej organizacja oraz koncepcja była wynikiem pracy Kurlovicz Wedding Planner. Wygląda pięknie- brawo!
O magiczne łapacze snów podczas sesji zadbała firma Makatki mojej matki, która dostarczyła delikatne, białe amulety, które stanowią zarówno ozdobę krzeseł, jak i zdjęć wykonanych przez Aleksandrę Skórę. Jest to młoda i doświadczona pani fotograf, która kocha robić zdjęcia, poznawać nowych ludzi i nowe miejsca. Każda historia przedstawiona przez parę nowożeńców to nowa okazja do pokazania, że miłość naprawdę istnieje. Najwspanialszym momentem w pracy Oli jest moment oddania klientom fotoalbumu i pendriva z gotowymi fotografiami. Uśmiech na twarzach młodej pary to najpiękniejszy prezent dla tej energicznej i radosnej pani fotograf.
Podczas sesji Ola współpracowała z Natalią Barańską i Sebastianem Wolakiem- wspaniałymi modelami, którzy idealnie dopasowali się do zaproponowanego przez panią fotograf stylu. Delikatna suknia o wzorze niczym z łapacza snów została przygotowana przez – Suknie ślubne – Joanna Niemiec atelier. To właśnie w tej pracowni wszystko powstaje od podstaw. Każda suknia jest przeznaczona dla innej panny młodej, ponieważ nie ma dwóch tak samo pięknych kobiet, do których równie idealnie pasuje taki sam model. Każda klientka zasługuje na indywidualną kreację, o którą zadbają profesjonaliści z firmy. O drewniane dodatki, które urozmaiciły i upiększyły całą sesję zadbała firma Ślub w dechę.
Fotograf: Aleksandra Skóra Fotografia | Organizacja: Kurlovicz Wedding Planner |Modelka: Barańska Natalia |Model: Wolak Sebastian |Suknia ślubna: Suknie ślubne – Joanna Niemiec atelier |Buty: Madeline-Wedding Shoes Magdalena Babuszka |Drewniane dodatki: Ślub w dechę |Wypieki: Moder Artystyczne Wypieki |Kwiaty: Bottega di Fiori |Makijaż: Lip Lady |Fryzura: Mardosz Latyński |Łapacze snów: Makatki mojej matki |Biżuteria: Jubiler Sezam |Dodatki vintage: Fabryka Vintage | Miejsce: Willa Tadeusz |
Zobacz także inne stylizowane sesje:
Stylizowana sesja ślubna w stylu sztuki “Dziadek do orzechów”. Bajecznie piękna!
Piękna stylizowana sesja z ukochanym…błękitem, jako motyw przewodni. Bujaj w obłokach!
Stylizowana sesja w stylu vintage. Zobacz ich romantyczne stylizacje na tle starych cegieł!
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (1)
Skomentuj artykuł