Monika i Kamil to niezwykła Para. Poznali sie w…przedszkolu. Tak, brzmi, to jak scenariusz filmu, ale ten scenariusz napisało życie. Skończyli tę samą podstawówkę, gimnazjum, ale nie chodzili do tej samej klasy, a przeciwnej. Razem poszli dopiero na randkę, ale po kilki latach, kiedy Kamil wyszedł z inicjatywą i poprosił Monikę, aby poszli razem do kina. Ten sms odmienił ich życie, ponieważ postanowili być raz i wreszcie nadszedł ten magiczny dzień 09.05.2015, dzień ich ślubu. Klasyka. To słowo określa suknię, garnitur, pierścionek zaręczynowy oraz obrączki ślubne. Garnitur Pana Młodego był idealnie skrojonym dziełem marki Vistula. Obrączki, które połączyły Parę na zawsze są marki W. Kruk. Całość strojów dopełniały eleganckie obuwie, czarne lakierki Kamila oraz zawsze pięknie wyglądające cieliste szpilki, na które zdecydowała się Monika. Cudowna wiązanka dla Panny Młodej i jej świadkowej z białych róż wykonała Kwiaciarnia pod skrzydłami anioła. Efekt był satysfakcjonujący dla Pary, a dla reszty gości jak najbardziej olśniewający. O fryzurę Panny Młodej zadbała Pani Marta Baran z salonu fryzjerskiego, zaś o makijaż Pani Magdalena Szwaczyk. Całość przygotowań to estetyczna część wydarzenia, zaś ta duchowa miała miejsce w Kościele pw. Św. Rocha w Długosiodle. Podczas całej uroczystości, zabawy weselnej i wspólnej celebracji ślubu Para nie odczuwała żadnego stresu, a jedynie wielkie szczęście. Wsparcie bliskich i rodziny, którym bardzo podobała sie zabawa spowodowały, że mają z tego szczególnego majowego dnia piękne wspomnienia uwiecznione na fotografiach od Łukasza Zyśka z Projekt 35. Zdjęcia sa o tyle niezwykłe, że oddają moc ich uczucia, osobowości, ale głównie ich miłości! Zankyou uwielbia tą sesję!
Zdjecia: Projekt 35 Lukasz Zysk
Garnitur: Vistula
Obraczki: W. Kruk
Kwiaty: Kwiaciarnia pod skrzydłami Anioła
Fryzura: Salon fryzjerski Marta Baran
Makijaż/usługi kosmetyczne: Magdalena Szwaczyk
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł