Otaczamy się wieloma kanonami piękna. Mają one jednak pewną cechę wspólną- kobieta powinna prezentować się jak najbardziej kobieco. Co to znaczy „kobieco”? Każdy na to pytanie odpowie inaczej. Czy tatuaże ujmują kobiecości? Wcale nie! Poznaj Małgosię- ona z tatuażami wygląda po prostu doskonale! Nie możesz przegapić tej galerii! Ślub Małgosi i Bartka to było wspaniałe wydarzenie!
Przygotowania w dniu ślubu miały bardzo radosny charakter. Uśmiech po prostu nie schodził z twarzy Małgosi. Widać było promieniujące z niej szczęście. Bartek również był bardzo radosny. Trzeba zaznaczyć, że zdecydował się na urozmaicenie klasycznego stroju Pana Młodego. Czerwona muszka z delikatnym printem prezentowała się bardzo ciekawie, a skarpetki z logiem batmana były wspaniałym, powodującym uśmiech dodatkiem. Kiedy Małgosia włożyła suknię ślubną cała się rozpromieniła. Wręcz otuliła się blaskiem właściwym tylko pannom młodym.
Uroczy toczek był przepięknym dodatkiem. Wyglądała po prostu idealnie. Czerwone buty były ciekawym dodatkiem. Ale pewne było to, że taka panna młoda jak Małgosia nie zdecyduje się na klasyczne białe lub beżowe szpilki. Może tatuaże trochę kontrastowały z jej szykowną suknią, ale mimo to wszystko stworzyło zgraną całość. Czerwony był ważnym kolorem podczas tej uroczystości. Pojawił się nie tylko na butach i szmince Małgosi, ale też w dekoracji kościoła.
Można stwierdzić, że był kolorem przewodnim. Nawet przy wyjściu z kościoła Młodzi zostali obsypani płatkami czerwonych róż. To był wspaniały moment. Bardzo radośnie było, kiedy goście składali życzenia Nowożeńcom. To były cudowne chwile. Każdy z uśmiechem na twarzy życzył Małgosi i Bartkowi wszystkiego najlepszego. A te życzenia składane w dniu ślubu mają przecież magiczną moc- wszystkie się spełniają.
Wesele to była doprawdy wspaniała impreza. Odbywała się w uroczym pałacyku. Takie otoczenie tworzyło niezwykły klimat.Rozpoczęła się bardzo tradycyjnie. Bartek przeniósł Małgosię przez próg. Polskie zwyczaje są takie piękne. Muzyka była po prostu doskonała. Wszystkich poderwała z miejsc.
Najwytrwalsi tancerze schodzili z parkietu dopiero nad ranem. Goście błyskawicznie się ze sobą zintegrowali i stworzyli zgraną ekipę weselników. Zdjęcia doskonale oddają atmosferę tamtych chwil. Są po prostu doskonałe. Mocne kolory idealnie oddają charaktery Małgosi i Bartka. Oglądając te fotografie mamy wrażenia jakbyśmy i my uczestniczyli zarówno w ślubie jak i weselu. To wspaniałe doświadczenie. Małgosia i Bartek to przepiękna para. Są tacy kolorowi. Ich wspólne życie na pewno też będzie takie barwne.
Oprawa fotograficzna: Krzysztof Bezubik
Suknia ślubna: Salon Sukien ślubnych Cymbeline Paris
Mucha: Emmanuel Berg
Pierścionek zaręczynowy: Młody kupił za pierwszą wypłatę na statku w Singapurze
Buty Panny Młodej: czerwone szpilki Mohito (kokardki dokupione oddzielnie)
Buty Pana Młodego: Wittchen
Bukiet: kwiaciarnia Mercedes
Dekoracja: Lipowy most
Hotel: Lipowy most
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł