Polacy niestety często postępują w myśl zasady: „zastaw się, a postaw się”. W wyjątkowych chwilach wręcz stają na rzęsach, żeby wszystko było na jak najwyższym poziomie. No i po co. Przecież można inaczej. Na rzęsach się w końcu niewygodnie stoi.
Można skromnie, bez zadęcia z wdziękiem. Poznajcie Michalinę i Grzegorza– oni postąpili właśnie w taki sposób!
Przyjął się pewien kanon strojów ślubnych. Mężczyzna powinien wystąpić w eleganckim garniturze, a kobieta w białej sukni, najlepiej długiej, bogato udekorowanej. Ale przecież zasady są po to, żeby je łamać!
Grzegorz zdecydował się na białą koszulę z ciekawym printem, nie założył marynarki. Prezentował się bardzo interesująco- radośnie, ciekawie, inaczej.
Michalina również nie wybrała typowo ślubnego stroju, ponieważ zdecydowała się na ciemną sukienkę– to nietypowe rozwiązanie. Jedynym w pełni ślubnym elementem był wspaniały wianek, który miała na głowę.
Największą ozdobą- zarówno Michaliny jak i Grzegorza- był wspaniały uśmiech. Widać było, że oboje są niezmiernie szczęśliwi w dniu święta swojej wielkiej, szczerej miłości!
Przygotowując ślub i wesele często oddajemy się tradycji i decydujemy się na ceremonię bardzo uroczystą, taką, jaką urządzają wszyscy. Ale dlaczego i po co? Czy musimy być tacy jak wszyscy? Przecież świat byłby taki nudny. Ale nie jest!
Oprawa fotograficzna: Jakub Dziedzic Fotografia
Suknia: sieci Hexeline
Garnitur: Zara
Buty Panny Młodej: Aldo
Buty Pana Młodego: Zara
Wianek: kwiaciarnia z Łodzi, Bloom Box
Wiązanka: kwiaciarnia z Łodzi, Bloom Box
Makijaż: Cameleon
Fryzjer Pana Młodego: Brush Barber Shop na Off Piotrkowska w Łodzi
Ślub: Ślub odbył się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Łodzi, na ulicy Pabianickiej
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł