Wesele, o czym wie każda panna młoda, to nie tylko radosna zabawa i piękny tort. Liczy się także dekoracja sali. Balony w kształcie serc i upięte warstwy kolorowej tafty są nie tylko na każdym weselu, przede wszystkim są kosztowne. Chcąc stworzyć klimatyczną i oryginalną salę weselną stawiamy na profesjonalistów. Wiele z nas przytłacza więc wizja wesela, zwłaszcza, gdy oczyma wyobraźni widzimy przyszłe rachunki za usługi m.in. florystek czy dekoratorek. Jednak nasze wymarzone wesele nie musi wiązać się z ogromnymi kosztami, co więcej, dekoracje mogą być niespotykane, podziwiane i zapamiętane przez gości na długo. W artykule pokażemy takie dekoracje, które nie tylko nie pogrążą naszego weselnego budżetu, będą nam się po prostu podobać i możemy wykonać je własnoręcznie.
Niebanalną zastawę dla państwa młodych oraz świadków stworzyć można niewielkim kosztem i bez zdolności manualnych. Przy najprostszych wzorach wystarczą dwa kolory farby do szkła, dwa pędzelki i pomysł.
Pompony wykonane z bibuły stanowią oryginalną ozdobę. Tworzą fantastyczny klimat na sali, są niedrogie i proste w wykonaniu. Czytaj więcej o pomponach na wesele.
Świeczki, do których przymocujemy np. laski cynamonu, dostępne w danym sezonie kwiaty (lawendę, wrzos, szafirki), czy też wstążki, stanowić będą estetyczną ozdobę stołu. Wieczorem stworzą niezapomniany klimat.
Wybrane odpowiednio kwiaty w misach wypełnionych zimną wodą, ułożone na stołach weselnych nawet w przeddzień ślubu, utrzymają się aż do poprawin . Jest to dekoracja bardzo elegancka, zwłaszcza, że do wazonów możemy śmiało włożyć pływające świeczki.
Ciekawym pomysłem jest również umieszczenie kwiatów w słojach na słodycze. Umieścić je można nie tylko na stołach weselnych, ale także na stole z ciastami i owocami, jeżeli się na taki decydujemy.
Mam nadzieję, że jakiś pomysł przypadł wam do gustu i go wykorzystacie. Jeżeli macie inne pomysły, wykonałyście własnoręcznie dekoracje na swoje wesele – podzielcie się tym z nami!
Zobacz także: Słodki bufet na wesele i kwiatowe dekoracje sali weselnej.
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (1)
Skomentuj artykuł