Ślub to wyjątkowe wydarzenie więc dekoracje tego dnia są bardzo ważne. W naszej galerii prezentujemy styl , który wygrywa z najpopularniejszymi w ostatnich latach w trendach ślubnych, czyli rustykalnym i vintage.
Wszystkiemu, co stare i używane nadamy nowe znaczenie jeśli dodamy do niego nutkę nowoczesności. Macie wiele możliwości. Dekoracja w stylu starej fabryki lub statku , mosiądz , struny światła ze starych żarówek, które są zmieszane z girlandami kwiatów.
Opinią White Wedding EVENTS: “Jeśli nie jesteście z naturą za pan brat, chcecie połączyć dekoracje inspirowaną stylem vintage z nutą nowoczesności to alternatywnym rozwiązaniem będzie urządzenie wesela w stylu industrialnym! Jest to idealne rozwiązanie dla par, które chcą zorganizować nietypowe wesele i są zwolennikami nowych trendów, oryginalnych, niestandardowych pomieszczeń, dla osób odważnych o prawdziwie artystycznej duszy. Najistotniejszą kwestią jest wybór sali. W przypadku przyjęcia w stylu industrialnym powinna się ona mieścić w budynkach starych fabryk, dużych halach, loftach lub hotelach, które wpisują się w surową i geometryczną estetykę. Podstawą stylu industrialnego jest minimalizm, chłodna kolorystyka oraz duże powierzchnie.
Betonowe podłogi, stare ceglane ściany, wysokie sufity, widoczne elementy instalacji, oświetlenie przemysłowe, pozostałości po starych maszynach budują niezwykłą atmosferę wesela. Do takich miejsc dekorację najczęściej tworzy się z drewna lub metalu, jednak zgodnie z zasadą mniej znaczy więcej – to sama sala powinna grać pierwsze skrzypce. Innowacyjnym pomysłem, który w Polsce zaczyna cieszyć się coraz większym powodzeniem, jest skompletowanie krzeseł dla gości w myśl zasady “każde z innej parafii”. To absolutnie niesztampowy i twórczy sposób na nadanie imprezie humorystycznego akcentu oraz zaskoczenie rodziny i przyjaciół. Młodym parom, które zdecydują się na takie rozwiązanie, proponujemy ograniczenie ozdób stołu do minimum, do oznaczenia numeracji stołów proponujemy metalowe numery.”
A czym zajechać na wesele w stylu industrialnym? Najlepiej sprawdzi są rower! Oczywiście, nie taki prosto ze sklepu, lecz wyciągnięty z piwnicy, z bogatą przeszłością. Innym rozwiązaniem będzie przyozdobienie samochodu puszkami, którym uprzednio możecie nadać nowe życie, przyklejając do nich wycięte z kolorowego papieru inicjały, daty lub cytaty ważne dla Was. Taka sceneria, to wspaniała sceneria do sesji, którą potwierdza efekt sesji CreativeBfoto.pl Film i Fotografia.
Uzupełnieniem wesela będzie sesja zdjęciowa utrzymana w tej samej konwencji. Na jej realizację lepiej umówić się na inny dzień niż zaplanowana uroczystość, ponieważ zrobienie dobrych zdjęć wymaga poświęcenia im więcej czasu, chociażby ze względu na dojazd na obrzeża miasta, gdzie najczęściej zlokalizowane są opuszczone pofabryczne budynki. Idealnym miejscem na industrialną sesję będzie też przestrzeń miejska, czyli dworce, najlepiej wyłączone z powszechnego użytku, mosty, pojazdy komunikacji miejskiej, podziemne parkingi oraz place, z których rozciąga się widok na wysokie kominy hut.
Organizacja wesela w stylu industrialnym wymaga niestereotypowego podejścia do sprawy i podjęcia śmiałej decyzji. Nie warto się wahać – to strzał w dziesiątkę, a efekt broni się sam. Największy rezultat uzyska się, łącząc kilka charakterystycznych elementów tej stylistyki. Wnętrze miejsca PIĘKNO_miejsce wydarzeń , to idealny pomysł na organizację przyjęcia w tym właśnie stylu. Wygląda zjawiskowo.
Odkryj zalety stylu industrialnego. Zainspiruj się stylem pełnym detali, który przenosi nas do dawnych czasów. To styl idealny dla par, które chcą odróżnić się od reszty. Zainspiruj się pomysłami z naszej galerii i zaskocz swoich Gości. Bierzesz ślub w 2019 roku , to koniecznie zobacz także inne ślubne inspiracje:
Dekoracje stołów! 25 ozdób na stoły weselne.
Dekoracje ślubne ze świecami! Blask, światało i urok zagwarantowane!
Niesamowite pomysły na dekorację ślubną z balonami. Pokochasz je!
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (1)
Skomentuj artykuł