• Magazyn
  • Niezły Meksyk! Imponująca sesja stylizowana

Niezły Meksyk! Imponująca sesja stylizowana

Szukasz inspiracji na ciekawą stylizację ślubu i wesela? Daj się ponieść sztuce. Frida Kahlo i Meksyk są odpowiedzią na potrzeby Panien Młodych poszukujących energetycznych stylizacji i nieoczywistego piękna.

Niezły Meksyk! Imponująca sesja stylizowana
  • Reportaże ślubne
  • Sesja
  • Polska

Nie jest sztuką zrobić sesję stylizowaną. Sztuką jest stworzenie stylizacji w artystycznym tonie, inspirowanej kobietą z pędzlem. Frida Kahlo, jej duch i meksykański temperament są kluczem do zrozumienia istoty fotografii, które zapierają dech w piersiach, prowokują barwą i niewymuszoną egzotyką daleką od kiczu.

zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl
Publikacja

Gdy myślimy o egzotyce, pierwszym skojarzeniem są tancerki hula, ubrane w suknie z trawy i barwne kwieciste łańcuchy – lei. Dziś egzotyka utożsamiana jest bardziej z kiczem i wakacjami last minute niż z odkrywaniem kultur innych od dobrze nam znanej, ojczystej. Jednak jeśli w parę łączą się zakochani z różnych zakątków świata, multikulturowość przenika do nas w piękny i symboliczny sposób.

Folklor nie jedno ma imię – jedno z nich jest jednak nad wymiar charakterystyczne i inspiruje nie tylko kobiety, ale też artystów do podtrzymywania pamięci o pięknie kobiecej charyzmy. Co Frida Kahlo ma wspólnego z polskim ślubem, mówi Beata Różalska, kreatorka sesji, dekoratorka i właścicielka pracowni W kwiecie wieku – mobile floral designer – Firda do Polski wkroczyła nieśmiało. Ostatnio poprzez sztukę. Zaczęło się od wystawy na Zamku w Poznaniu: Frida Kahlo i Diego Rivera. Polski kontekst. Potem był Kraków – Frida i Diego fotograficznie. To bardzo charyzmatyczna postać kobieca, która sądzę, że inspiruje wiele kobiet. Nas zainspirowała. Postanowiliśmy pokazać polską wersję Fridy Kahlo. Stylizacje kwiatowe i dizajn to też trochę sztuka, a dla nas artyści, malarze, dizajnerzy są najlepszą inspiracją.

zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl

Zainspirowani do działania ludzie, których drugie imię to pasja, zebrali się w Villa Julianna.  – Bardzo zależało nam na plenerowej sesji.  A pogoda od początku maja utrzymywała się i była przepiękna – ani jednego deszczowego dnia. Wszystko było już przygotowane, także dojazdy, bo nasz zespół przyjeżdżał z całej Polski. Fotograf z Sieradza, Kamila (Finalistka Mistrzostw Polski MAKE-UP) z Wrocławia – opowiada florystka. Niestety polski klimat miewa swoje kaprysy. Nie inaczej było już w dniu sesji. – Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy czy sesja plenerowa się odbędzie. Jeszcze o 7.00 rano odebrałam SMS z trasy od Paparazzo: „Jaka tam u was pogoda? Bo u nas mgła i deszczowo?”. U nas nie było lepiej. Ale o godzinie 10.00, dokładnie kiedy mieliśmy zacząć sesję,  wyszło słońce i utrzymało się do 17.00. Od następnego dnia zaczęło lać ciągiem przez kilka dni. Udało nam się – ufff, Frida nie zmokła.

zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl

Dzięki tej determinacji powstały wspaniałe kadry z cudowną Zosią w roli głównej. Choć o urodzie Fridy Kahlo z pewnością można by długo dyskutować, modelka czaruje niewymuszonymi i naturalnymi pozami, które dziś, równie jak na sesji stylizowanej, są pożądane w trakcie reportażu ślubnego. Feeria barw i kolorów również nie była tu przypadkowa, bo choć Meksyk kojarzy się z pełną paleta kolorystyczną, mocy stylizacji dodaje umiar i elegancja w stylu boho. – Nie chcieliśmy zatonąć w kiczu. Ślub i wesele to wyjątkowy moment, który powinien zawierać w sobie dostojne elementy. To dzień, który powinien różnić się od każdego innego. Dlatego zdecydowaliśmy się połączyć meksykański luz popołudniowej sjesty z elementami glamour. Przejrzeliśmy miliony zdjęć ze ślubów w Meksyku. Zawęziliśmy paletę kolorów i odrzuciliśmy, zbędne naszym zdaniem, elementy. Zredukowaliśmy kolory do tych najbardziej wyrazistych, ale zarazem uzupełniających się w kole kolorów. Zestawiliśmy szmaragdowy z bordowym. Otoczyliśmy to złotem i bielą – tłumaczy Beata Różalska.

zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl
zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl

Połączenie historycznej postaci z największymi trendami to nie tylko kolorystyka i dobór odpowiednich elementów stylizacyjnych i dekoracji, ale również wprowadzenie tego, co z samym Meksykiem kojarzy nam się nieubłaganie, czyli kaktusów. – Jestem zwolenniczką nadawania drugiego życia kwiatom. Dlaczego więc do dekoracji stołów weselnych nie wykorzystać kwiatów doniczkowych? Dzięki nim Para Młoda może później zaaranżować małą domową dżunglę we własnym domu. Dlatego poszliśmy w stronę bardzo modnych obecnie sukulentów, które świetnie czują się w towarzystwie kaktusów. A Meksyk to dla nich idealna sceneria – tłumaczy właścicielka W kwiecie wieku – mobile floral designer.

zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl

I choć prym w dekoracjach kwiatowych wiodły kwiaty doniczkowe, w stylizacji nie mogło zabraknąć kwiatów ciętych, które są niesamowitą ozdobą każdej Panny Młodej. – Kwiaty doniczkowe muszą mieć widowiskowe  wsparcie. Dlatego dołożyliśmy mieszankę kwiatów ciętych. Połączyliśmy egzotykę – jak protea i leucadendron, z rodzimymi kwiatami – jak piwonia. Tak powstała polska wersja Fridy Kahlo w wianku z piwonii – kontynuuje Różalska

zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl
zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl

Ta kompozycja z kwiatów, które doskonale znamy z polskich rodzinnych ogródków z niesamowitą energią egoztotycznej roślinności, jest doskonałym przykładem na mieszanie się kultur i symbiozę między naturą, sztuką i elegancją, której pragną wszystkie Pary Młode bez względu na styl swojego przyjęcia. Najistotniejszym przekazem tej sesji jest jednak pokazanie w zupełnie innym świetle tego, co powszechnie uważane jest za egzotykę, a ta, jak widzimy po fotografiach daleka jest od kiczu, jeśli tylko umiejętnie wybierzemy cel i sposób przeżywania naszej podróży, podsumowuje Beata Różalska z W kwiecie wieku. – Jeszcze do niedawna egzotyka docierała do nas w bardzo okrojonej  wersji. Dziś za sprawą powszechnie dostępnych podróży, nie jest ona już tak zagadkowa i tajemnicza. To co określasz jako „egzotykę”, możemy dziś dotknąć, powąchać, a nawet modyfikować na własne potrzeby. Tak też jest z weselem w stylu meksykańskim. Możemy dodać mu polski punkt widzenia. Korzystamy z dorobku innych kultur i dodajemy własne ojczyste  spojrzenie.  Myślę, że tak się rodzą nowe trendy, ale to zawsze wypływa z nas samych.

zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl
zapiszFoto: Paparazzo.pl
Foto: Paparazzo.pl

W sesję zostali zaangażowani:

Suknia: Warsaw Poet |Zdjęcia: paparazzo.pl |Buty: Madeline-Wedding Shoes Magdalena Babuszka |Makijaż: Kamila Wojciechowska Make Up Studio |Kwiaty i dekoracje: W Kwiecie Wieku – mobile floral designer |Papeteria: Celegarth |Modelka: Zosia |Miejsce: Villa Julianna |

 

Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.

Publikacja

Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?

Zapisz się do naszego newslettera

Skomentuj artykuł

Lista ślubna Zankyou! Odbierz 100% swoich prezentów w gotówce!