Jednak elementem, który rozgrzewał atmosferę były nie tylko monumentalne rośliny, ale również bohaterowie tego dnia, czyli Paulina i Mariusz. – Pełna ciepła para, którą od razu pokochał nasz aparat. Naturalni i zakochani w sobie po uszy! Z uśmiechem na ustach, którym zarażali wszystkich dookoła! To było niesamowite popołudnie. Nawet nie wiedzieliśmy, kiedy zleciał nam czas na realizację tej sesji – wspominają Monika i Michał Orłowscy.
Zarówno bajeczne otoczenie jak i atmosfer panująca na sesji to nie wszystkie elementy, które składają się na sukces tych fotografii. Bukiet Panny Młodej wykonała kwiaciarnia Kwiatowe Studio z Wrocławia z królową egzotyki – proteą w roli głównej. – Miało być romantycznie, delikatnie z odrobiną stylu glamour. Pastelowe stylizacje Pary Młodej, bukiet i butonierka, a nawet delikatne fale na włosach Pauliny, wykonane przez Annę Gandzi i welon – wszystko to idealnie wpasowały się w klimat palmiarni przepełnionej zielenią i różnego rodzaju roślinami – tłumaczą fotografowie.
Pojawiły się tu również elementy, które Para Młoda subtelnie przemyciła do swojej stylizacji, a które tym bardziej podkręcały cały styl sesji, doceniają Monika i Michał. – Paulina miała w dniu sesji złoty naszyjnik z flamingiem, a Mariusz na podszewce kamizelki liście z tropikalnymi elementami – dodają.
Ciężko oprzeć się wrażeniu, że tego dnia panowała świetna zabawa, a romantyzm zapanował w całej palmiarni. Przenikające się odcienie zieleni świetnie kontrastowały ze stylizacją Młodej Pary, co z kolei stanowiło ciekawe tło dla historii tej miłości.
Inne sesje ślubne znajdziecie tu:
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł