Szukacie wskazówek na idealny ślub? Spytajcie Ady i Roberta oni wiedzą najlepiej co zrobić, aby ten dzień był tym najpiękniejszym. Ciepły czerwcowy dzień, śpiew ptaków, aromatyczne zioła, soczysta zieleń i najwspanialszy duet. Połączenie wszystkiego co najlepsze w jedno, na zawsze. Czy to nie wspaniałe mieć obok tą jedyną osobę, która będzie z nami aż do końca?
Wszystko zaczęło być mocniejsze i wyraźniejsze właśnie tu, w dziewiętnastowiecznych budynkach magicznego Folwark Wąsowo. Kompleksu oddalonego nie całą godzinę drogi od tłocznego i głośnego Poznania. A tutaj spokojnie, cicho, w powietrzu czuć wakacje, które przypominają o beztroskich momentach, cichych pragnieniach i obietnicach. Ta piękna pogoda pozwoliła zarówno gościom jak i nowożeńcom przenieść się myślami do tych pięknych chwil, ale nie na długo, ponieważ to już za chwilę Ada i Robert powiedzą sobie sakramentalne Tak!
Od samego rana trwały przygotowania, jednak Młodzi nie byli zajęci wyłącznie swoim wyglądem. Naklejali etykiety na słoiczki z konfiturą, rozkładali winietki, rozwieszali zdjęcia, przygotowywali sale weselną. Oczywiście później nadszedł czas na makijaż wykonany przez Sandrę Hoedt, ułożenie włosów przez niezastąpionych Róża Betin z Paweł Zięba Hair Design. Wykorzystali oni błyszczącą opaskę, która wspaniale dopasowała się do odcienia włosów Panny Młodej.
Ada wybrała na ten cudowny dzień koronkową bluzkę i delikatną, zwiewną spódnicę. Cały strój został wykonany przez MOONS Varsovie. Całość dopełniły drobne złote kolczyki i bransoletka firmy Yes, która wykonała także obrączki ślubne. Jednak najważniejszym dodatkiem w wyglądzie Panny Młodej był promienny uśmiech. To on sprawił że Ada wyglądała tak pięknie.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Robertowi w przygotowaniach pomagał jego tata i świadek. Pan Młody zdecydował się na prosty garnitur, bordową muchę i buty od polskiej firmy Adam Feliks Próchnik.
Po krótkiej chwili nowożeńcy wyglądali oszałamiająco i byli gotowi na wszystkie wydarzenia, które miały nastąpić tego dnia. Ślub odbył się w starym, drewnianym kościółku pw. św. Andrzeja Apostoła w Brodach. Natomiast wesele, które rozpoczęło się od fantastycznego pierwszego tańca, miało miejsce we wspomnianym już folwarku. Wszystko zostało idealnie zorganizowane, a Państwo Młodzi i ich rodzina oraz znajomi bawili się znakomicie do białego rana.