Pary, które lubią niecodzienne rozwiązania powinny zdecydować się na sesję stylizowaną. To ciekawa alternatywa dla sesji plenerowych. Zdjęcia są ciekawe i interesujące i wyróżniają się na tle typowych sesji ślubnych. Ogląda się je z wielkim zainteresowaniem. Taka sesja wzbudza ochy i achy wśród oglądających. Jeśli chcesz zaciekawić swoich gości zdecyduj się na sesję stylizowaną
Każdy element tej sesji jest do siebie dopasowany i spójny. Wszystko się wspaniale komponuje ze sobą. Przewodzącymi kolorami są fiolet i srebro. Podkreślają one wyjątkowość miejsc bogatych w urokliwą florę. Całość jest w bajecznym klimacie. Walt Disney nie powstydził by się takiego klimatu. Doskonałą kompozycją są białe róże z lawendą. Idealnie pasują do metalicznych elementów. To istne połączenie nowoczesności z klasyczną elegancją. Na takie połączenie decydują się tylko odważne pary, które nie boją się eksperymentować ze stylem .
Nie każdego na to stać, ale jak wiadomo do odważnych świat należy. Drewniane krzesła przy stole pary młodej idealnie komponują się z klasycznym stylem przyjęcia. Są uosobieniem elegancji i wyczucia smaku, które prezentuje sobą Para Młoda. Elegancka papeteria , na której wydrukowane są wizytówki i menu nawiązuje do motywu przewodniego wesela czy lawendy i jest gustownym dodatkiem. Pan Młody prezentuje się elegancko i ze smakiem niczym znany miłośnik klasycznej elegancji agent Jej Królewskiej Mości James Bond .
Warto zwrócić uwagę, że Pan Młody nie wystąpił w klasycznym garniturze. Do czarnej marynarki założył brązowe spodnie i czarne buty. Całość prezentowała się bardzo ciekawie, ale nie każdy Pan Młody jest na tyle odważny. Wyglądał jak prawdziwy brytyjski dżentelmen . Panna Młoda w skromnej, prostej sukni niczym z poprzedniej epoki i wianku prezentuje się skromnie, niewinnie i dziewczęco jak rusałka. Za stylizacji Panny Młodej odpowiadała Weronika Leska a Pana Młodego Aleksander Rokosz. Razem prezentują się jak z okładki Vogue. Widać po sposobie w jaki na siebie patrzą siłę łączącego ich uczucia.
Nie możemy zapomnieć o torcie, który idealnie komponuje się z motywem przewodnim wesela czyli kolorem białym i lawendą. Tort był przystrojony kwiatami lawendy i napisem love. Jednym słowem klasyka romantyzmu niczym z Ani z Zielonego Wzgórza lub powieści Jane Austen.
Stoły były przykryte lawendowym obrusem a na nich klasyczna, elegancka, pełna detali zastawa stylizowana na staromodną. Przełamuje to chłód cegły. Para Młoda bajecznie prezentuje się w tej estetyce a fotografie sprawią, że ten wyjątkowy dzień zostaje w ich pamięci na lata. Czas aby więcej par decydowało się na wyłamanie się z klasycznej konwencji sesji ślubnych i zdecydowało się na sesje stylizowane.
Fotograf: WhiteBunny.pl | Papeteria: Żona modna |Aranżacja: Faktoria Ślubna |Miejsce: Kawaleria Szarża Smaku |Wizaż: Adelajda Beauty Concept |Fryzura: Jessica Romaniuk Ssalon La Femme |Kwiaty: Lawendowy Eden |Suknia: Promariage |Ozdoba na głowę: Moalove |Panna młoda: Weronik Leska |Pan młody: Aleksander Rokosz | Tort:Dobry Torcik |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (1)
Skomentuj artykuł