Oliwia reprezentuje bardzo subtelny typ urody. Ma w sobie coś takiego, co nie sposób opisać słowami. Jej lekko rudawe włosy mają w sobie wielki wdzięk. Oliwia jest niezwykle dziewczęca. Podczas plenerowej sesji ślubnej wystąpiła w swoim ślubnym stroju. Uwagę zwracała jej suknia. Prosta linia kreacji doskonale podkreśliła jej smukłą sylwetkę. Nie sposób jest nie wspomnieć również o wianku, jaki miała na głowie. Użycie w nim elementów w kolorze greenery było odniesieniem do współczesnej mody.
Poza tym taki wianek jest bardzo dziewczęcym elementem. Cała stylizacja miała w sobie wiele uroku. Wojtek wystąpił w szarym garniturze w subtelną kratę. To zawsze bardziej nowoczesne podejście do męskiej mody ślubnej niż zdecydowanie się na klasyczny czarny lub granatowy strój męski. Do tego dobrał oryginalną muszkę i ciekawą poszetkę. Razem prezentowali się świetnie. W tych zdjęciach wspaniale pokazano uczucia. Każdy pocałunek, jakim obdarzyli się Oliwia i Wojtek jest wspaniały, kiedy na nie patrzymy, nie mamy wątpliwości, że po prostu bardzo się kochają. Pocałunki nie kłamią.
Podobnie jak gesty i spojrzenia. A w tych spojrzeniach widać wszystko. To coś, co nie sposób jest opisać słowami. To prawdziwa magia i nieuchwytny czar. Coś wspaniałego. Te zdjęcia prezentują się po prostu ślicznie. Na tych fotografiach również wspaniale ukazano ruch. Nigdy nie jest to łatwe do wykonania, ale tutaj udało się to po mistrzowsku. Nie sposób jest to opisać słowami. Prawdziwa magia i nieuchwytny czar. Wspaniała wspaniałość. Te zdjęcia zachwycają. Kiedy mówimy o zdjęciach realizowanych na zewnątrz zawsze warto jest wspomnieć o tym, w jaki sposób realizowane było światło. Na otwartej przestrzeni to nigdy nie jest łatwe. Tym bardziej, że w tym przypadku było jeszcze trudniej, ponieważ zdjęcia były realizowane o wschodzie słońca. To już w ogóle było zadanie dla mistrza w swoim fachu. No ale tutaj przecież mieliśmy do czynienia właśnie z takim mistrzem, prawda. I dlatego światło zostało zaprezentowane wspaniale. Równowaga między skrajnościami została doskonale osiągnięta.
W tej sesji warto jest również zwrócić uwagę na kolorystykę. Ona naprawdę robi wrażenie. Właśnie przez to, że światło oddziałuje w ten a nie w inny sposób, kolory mają na sobie taką jakby złotą poświatę. Są ciepłe, subtelne i delikatne. Dobranie takich a nie innych barw powoduje, że cała sesja jest niezwykle baśniowa, magiczna, subtelna i tajemnicza. Bardzo ciepła. To robi wielkie wrażenie. Nie sposób jest się od tego oderwać. Zanurzmy się już dzisiaj w tej baśniowej opowieści. Będzie pięknie!
Jeżeli jesteś śpiochem i lubisz sobie pospać to nie wiesz ile tracisz. Wschody słońca są takie piękne. A mam nadzieję, że udało nam się Was przekonać do wczesnego wstawania i realizowania swoich sesji ślubnych właśnie o wschodzie słońca. Takie zdjęcia są wspaniałą inspiracją. Czerpcie z niej garściami. Na pewno zrobicie wrażenie.
Oprawa fotograficzna: Malarze w Parze
Zobacz inne sesje ślubne przy pięknej scenerii:
Skomentuj artykuł