W Polsce niewątpliwie jest wiele pięknych miejsc. Należą do nich Tatry. Mają w sobie nieuchwytną magię. Góry niewątpliwie mają w sobie to coś- są dumne, majestatyczne, niezwykłe. Nic dziwnego, że wiele Par Młodych decyduje się na realizację swoich plenerowych sesji ślubnych właśnie w Tatrach. Dzisiaj mamy przykład dla Was przykład cudownej sesji ślubnej! Zapraszamy serdecznie! Nie czekaj zapoznaj się już dziś z tymi wspaniałymi zdjęciami!
Sesja Ewy i Dawida jest totalnie nietypowa. Jak pewnie zdążyliście zauważyć nie zdecydowali się założyć swoich strojów ślubnych. Brawa za odwagę- przecieranie szlaków nie jest łatwe. Pamiętajmy jednak, że nie liczy się strój, ale uczucie łączące dwoje ludzi. Zdjęcia jak na tą pogodę przystało są w zimowym klimacie. Ośnieżone drzewa, drewniane ozdoby, piękny dom w góralskim stylu. Ewa i Dawid w zimowych strojach idealnie komponują się w tą stylistykę. Wyglądają jak żywcem wyjęci z pocztówek z Zakopanego. Są dopasowani do siebie również kolorystycznie. Elementy czerwieni i szarości wspaniale się ze sobą komponują.
Patrząc na te zdjęcia nie sposób nie wspomnieć o tle, na jakim zostały wykonane. Królowa zima zawsze tworzy niesamowite krajobrazy. To utalentowana malarka, której dzieła są niepowtarzalne. Biel śniegu powoduje, że fotografie są pełne jasności, przejrzystości, pewnego rodzaju swobody przestrzennej. To coś, co jest bardzo trudno osiągnąć w innych warunkach krajobrazowych.
Zdjęcia były realizowane w różnych przestrzeniach. Para wspaniale bawiła się w lesie. Widać było, że wspólne spędzanie czasu sprawia im wiele przyjemności i radości. Zakochani tak mają. Miło jest patrzeć na takich ludzi. Mają w sobie energię, moc i pasję. To cudowne. Uwagę zwraca kolorystyka tych zdjęć.
Tak jak już wcześniej powiedziałam, biel potęguje uczucie jasności i przejrzystości, ale warto zaznaczyć, że w tej sesji odnajdziemy bardziej wyraziste akcenty kolorystyczne. Widać je szczególnie w strojach Pary Młodej. To dobrze, że pojawiają się takie akcenty, ponieważ w pewien sposób rozbijają jednolitą bryłę kolorystyczną. Takim mocniejszym akcentem jest także chata, na tle której pozują Młodzi. Mocny brąz jest niezwykłe wyrazisty i charakterny. Dzięki temu kolorystyka jest świetnie zrównoważona.
Mówiąc o sesji wykonanej na łonie natury nie sposób nie wspomnieć o tym, jak wykorzystywane jest w niej światło. Tak jak nad sztucznym możemy zapanować (ach, te fotograficzne sztuczki), tak w przypadku naturalnego, może się to okazać nie takie łatwe. Tu jednak udało się nad światłem zapanować w sposób znakomity. Warto zwrócić na to uwagę. Nie jest to takie łatwe, a tu mistrzowska ręka fotografa zadziałała cuda.
Cała historia przedstawiona na fotografiach jest bardzo spójna. To opowieść o pięknej, romantycznej miłości. O dwojgu ludzi, którzy patrzą na siebie i patrzą w tym kierunku. Taka miłość nie zdarza się codziennie! To romantyzm, czułość i troska w czystej postaci. Widać to w każdym geście, słowie, spojrzeniu. Kiedy patrzymy na tych ludzi, nie mamy wątpliwości, że po prostu się kochają, że są dla siebie wszystkim. Po prostu całym światem. To czysta miłość i szczęście.
Nie wiesz w jaki sposób zrealizować swoją sesję ślubną? To może zdecydujesz się na Tatry? Mają w sobie wielką klasę, wdzięk, majestatyczny urok. Fotografie w nich zrealizowane na pewno będą wyjątkowe, będą miały w sobie to niemożliwe do zidentyfikowania coś. To magia! Prawdziwa magia! Ta sesja jest naprawdę wyjątkowa. Miłość Pary została ukazana w cudowny sposób. To radość i szczęście w czystej postaci. Miłość jest niesamowita!
Oprawa fotograficzna: Mateusz Kiszela Photography |Wideo: Piotr Gdulski Videography |Dodatki do sesji: Mateusz Matyga z lampionowo.pl |Fryzura: Natalia Błaszczyk |Make up: Kasia Gąsienica Ciaptak |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł