Emilia i Piotr to fantastyczna Para. Są bardzo emocjonalnymi ludźmi. Nie kryją się ze swoimi uczuciami. I bardzo dobrze! Takich ludzi nam trzeba. Chcesz ich bliżej poznać? To nie możesz przegapić tej cudownej sesji ślubnej. Szklane wieżowce i bezludna plaża naprawdę robią wrażenie! Wśród plenerowych sesji ślubnych możemy wyróżnić kilka głównych nurtów. Część Par decyduje się na klimat rustykalny. Wieś jest bardzo fotogeniczna. I te widoki! Nie do podrobienia. Inne Pary znowu wyjeżdżają w najbardziej odległe, egzotyczne miejsca na naszej planecie. To zawsze jest wspaniała przygoda. Znowu część Par wybiera na miejsce swojej plenerowej sesji ślubnej jakieś ciekawe turystyczne kurorty. Emilia i Piotr postąpili nieszablonowo. Takiej sesji jeszcze na pewno nie widzieliście!
W tej sesji Emilia i Piotr wystąpili w swoich ślubnych strojach. Emilia co prawda „ulepszyła” swoją kreację okryciem wierzchnim, ponieważ pogoda, jaka panowała w dniu realizacji tej sesji nie pozwoliła na nic innego. Te ślubne stroje ciekawe komponują się z industrialnymi szklanymi wieżowcami. To na pewno interesujące zestawienie dwóch, dość odległych estetyk. Ale takie eksperymenty są wspaniałe. To zawsze jakieś nowe doświadczenie, które otwiera na inne nurty!
Szklane wieżowce, będące tłem części zdjęć z tej sesji, narzucają określoną, dość chłodną kolorystykę. Prezentuje się to bardzo elegancko i szlachetnie. Takie zdjęcia są wspaniałe. Mają swój, niepowtarzalny, styl. Emilia i Piotr na tym tle prezentują się wspaniale. Są tacy wytworni.
Zdjęcia realizowane na tle szklanych wieżowców wyróżniają się bardzo ciekawym wykorzystaniem przestrzeni. Fotograf potraktował ją po prostu po mistrzowsku. Świetnie wkomponował w nią Emilię i Piotra. Wspaniałe jest to zdjęcie, gdzie widzimy tylko twarze Pary, które są niejako częścią pewnego elementu architektonicznego w kształcie litery V. Prezentuje się to bardzo nowocześnie!
Zdjęcia były też realizowane w innych przestrzeniach. Te, które zostały wykonane w parku, mają zupełnie inny klimat. Drzewa w jesiennej kreacji w ciepłych barwach były wspaniałym tłem. Te zdjęcia są niczym jakiś kadr z filmu. Cudownego, bo o miłości.
Zupełnie inaczej wyglądają te zdjęcia, które zostały wykonane na plaży. To cudowne, wręcz bezludne miejsce. Jakże cudownie, że udało się uniknąć turystów. Dzięki temu zdjęcia są niezwykle klimatyczne, bardzo intymne. Kolorystyka znowu jest inna- nie można jej porównać z niczym innym. Nie jest ani ciepła ani zimna. Jest cudownie zrównoważona.
Czymś, co zwraca uwagę na tych zdjęciach jest relacja łącząca Emilię i Piotra. To coś niesamowitego. W każdym geście, spojrzeniu, dotyku widać ich wielką miłość. Wystarczy jeden rzut oko, aby stwierdzić, że łączy ich niesamowite uczucie. To coś wspaniałego.
Plenerowa sesja ślubna to coś, na co naprawdę warto sobie pozwolić. To cudowne przedłużenie tego Wielkiego Dnia jakim jest ślub i wesele. No i oczywiście kolejna, jakże świetna, okazja, aby ponownie założyć wspaniałe ślubno – weselne kreacje. A poza tym to cudowna, najlepsza z możliwych pamiątka. Każdy z wielką przyjemnością wróci do tych zdjęć. Jak nie za rok, to za dziesięć lat. I jakże pięknie będzie się wtedy uśmiechnąć do tych wspomnień.
Oprawa fotograficzna: Przemysław Białek |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł