„Spotkajmy się w tym tajemniczym lesie.
Niech nasze zmysły mówią za nas,
niech nadejdzie chwila, kiedy…
Kiedy nasze usta spotkają się w pocałunku”
Las to niesamowita przestrzeń, która ma w sobie wielką tajemnicę, zmysłowość i sensualność. To coś, co nie sposób opisać słowami. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu w nim był i ma pewne wspomnienia z nim związane.
Dzisiaj mamy dla Was sesję, która została zrealizowana właśnie w lesie. Poznajcie Monikę i Szymona. Nie możecie tego przegapić- leśny zachód słońca i analogowe kadry na pewno Was oszołomią. Fotograf o swojej sesji mówi następująco: „Bardzo miło wspominam plener ślubny Moniki i Szymona. Już dawno tak się nie wkręciłem podczas pracy. Zaczęliśmy sesję dość późno, zachód słońca szybko minął i nie zorientowałem się, że szybko się ściemnia – co prawda wyjście z rezerwatu, w którym byliśmy trwa tylko kilka minut, ale i tak na parking wróciliśmy praktycznie o zmroku:) Spójrzcie sami jak Ci ludzie się kochają! 😀 Monika, Szymon, dziękuję – fotografowanie tego, co dzieje się między Wami było dla mnie prawdziwą przyjemnością! ”
Podczas swojej sesji ślubnej Monika i Szymon wystąpili w swoich strojach ślubnych. Monika wybrała suknię o prostej linii, która znakomicie wyeksponowała jej smukłą sylwetkę. Uwagę zwraca odcień bieli, który świetnie podkreślił dość śniady odcień karnacji Moniki. Nie sposób nie wspomnieć o koronkach, które dodały dziewczęcego uroku i wdzięku. To coś po prostu fenomenalnego. Uwagę zwracały również dodatki, które były przysłowiową kropką nad i w całej stylizacji. Szymon zdecydował się na klasyczny garnitur. Mężczyźni najlepiej wyglądają właśnie w takich tradycyjnych outfitach. Oboje prezentowali się po prostu fantastycznie.
Uwagę zwraca tło, na jakim zostały realizowane zdjęcia. Zielony kolor ma bogate znaczenie symboliczne. Mówi między innymi o nadziei. Ponadto jest to barwa, która jest ważna na przykład dla okulistów, którzy zachęcają do tego, aby na przykład po długiej pracy przy komputerze spojrzeć w jakiś zielony, oddalony od nas punkt. Lekarze nie mogą się mylić!
„Kocham cię, dwa słowa proste tak. Wszystko co chcę ci dać, w tych dwóch słowach masz”
W tych zdjęciach doskonale przedstawiono uczucia i emocje, które są między Moniką a Szymonem. Widać to w każdym geście, dotyku, spojrzeniu. Bo przecież to oczy mówią o tym, czego nie są w stanie powiedzieć usta. Tutaj przedstawiono to iście po mistrzowsku. Coś fantastycznego! Nie sposób jest od tego oczy oderwać.
„Bo miłość jest jak pogoda, nigdy nie przewidzisz jej, czasem huragan uczuć, czasem powódź łez”
I właśnie o takich emocjach mówi ta sesja. Patrząc na te fotografie nie sposób jest nie wspomnieć o świetle, które zostało w niej wykorzystane. Nad światłem w otwartej przestrzeni nie jest łatwo zapanować,a tutaj udało się to po prostu doskonale. Mistrzowska ręka fotografa zdziałała cuda. Cała ta sesja jest doskonałą realizacją plenerowej sesji ślubnej. Wszystko tutaj zagrało. I to po prostu doskonale. Światło, kolory, energia, emocje. Po prostu jest pięknie!
Oprawa fotograficzna: Marcin Syska
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł