„Bo miłość jest jak pogoda, nigdy nie zrozumiesz jej. Czasem huragan uczuć, czasem powódź łez.”
Czasem kiedy dwoje ludzi spotyka się, to nie wie, co z tego wyniknie. Tak też było w tym przypadku. Ci dwoje spotkali się w pracy, ale okazję, żeby porozmawiać mieli dopiero miesiąc później podczas wyjazdu integracyjnego w pracy. Dzisiaj mamy dla Was ich reportaż ślubny. Na pewno Was zauroczy, tak jak zrobił to z nami.
Przygotowania
W dniu ślubu dla każdej kobiety ważne jest to jaki będzie miała makijaż i fryzurę. W końcu te dwa elementy decydują o tym, jak Panna Młoda będzie prezentowała się w swoim Wielkim Dniu. Za fryzurę Elizy była odpowiedzialna Sylwia Rudnicka, a za makijaż Marta Gąska. Trzeba przyznać, że obie znakomicie wywiązały się ze swojego zadania. Eliza prezentowała się cudownie. Delikatny, ale bardzo zmysłowy make-up sprawił, że nie sposób było oderwać oczy od tej Panny Młodej. Fryzura to było delikatne upięcie, które prezentowało się bardzo subtelnie. Ta kobieta prezentowała się po prostu cudownie. O swoje przygotowania zadbał również Marcin. Wiedział, że przy takiej damie musi prezentować się jak prawdziwy dżentelman.
Para
Eliza przyszła na staż do pracy, gdzie Marcin był już zatrudniony. Dopiero po miesiącu udało im się porozmawiać- miało to miejsce podczas wyjazdu integracyjnego w ich firmie. Zaraz po wyjeździe mieli grupowe wyjście na piwo. Podczas takich wydarzeń dzieje się najwięcej. Chyba każdy ma takie doświadczenia, prawda? Marcin nie czekał długo. Elizę zaskoczył jego telefon z propozycją spotkania. Tak, Eliza oczywiście się zgodziła.
Stroje
Marcin zdecydował się na klasyczny garnitur. Prezentował się w nim bardzo elegancko. Taki dżentelman w stylu agenta jej królewskiej mości, 007 zgłoś się, James Bond. Nie sposób było oderwać oczy od tego mężczyzny. Eliza zdecydowała się na bardzo kobiecy fason sukni ślubnej. Wyglądała w nim cudownie. Koronkowa góra świetnie wyeksponowała górę jej sylwetki. Delikatny dół świetnie podkreślił proporcje. Panna Młoda zadbała również o dodatki. W końcu to one decydują o tym, w jaki sposób postrzegamy całość stylizacji. To taka przysłowiowa kropka nad i. Razem prezentowali się po prostu świetnie. Takich pięknych Par nam potrzeba.
Ślub
Ślub miał miejsce 27 sierpnia 2016 roku w koście NMP Matki Kościoła w Białymstoku. O oprawę kwiatową kościoła zadbała kwiaciarnia, która mieści się przy kościele. W kościele uwagę zwracały czerwone balony unoszące się nad głowami jednej z zaproszonych Par. To niespotykany i bardzo miły akcent. Wszyscy zwrócili uwagę na to, jak wspaniale prezentował się kościół. Żaden gość nie pozostał wobec tego obojętnym. Wrażenie robiło udekorowanie kościoła i jego niezwykła architektura. W tym czasie najważniejsza była miłość łącząca Marcina i Elizę. To uczucie robiło wielkie wrażenie na wszystkich obecnych w tym wyjątkowym dniu. To było coś niesamowitego.
Wesele
W Polsce ważne jest to, żeby zorganizować chociaż skromne spotkanie dla swoich najbliższych. Eliza i Marcin postawili na to, aby zorganizować wesele w pełnym znaczeniu tego słowa. To była znakomita zabawa. Nie zabrakło wspólnych tańców i śpiewów. Tej nocy parkiet po prostu płonął. Takie okazje nie zdarzają się codziennie! Najwytrwalsi tancerze schodzili z parkietu dopiero nad ranem. Tej nocy naprawdę się działo!
Sesja
Te cudowne wydarzenia musiała upamiętnić cudowna sesja zdjęciowa. Tak też było w tym przypadku. Uwagę zwraca kolorystyka. Jest wyśmienicie zharmonizowana. Naprawdę nie sposób od tego oczy oderwać. Fotografie prezentują się elegancko i bardzo szykownie. To coś po prostu perfekcyjnego! Uwagę zwraca gra świateł. To prawdziwa doskonałość. W momentach, kiedy zdjęcia są realizowane na zewnątrz ciężko jest nad światłem zapanować, a tutaj udało się to po prostu znakomicie. Ten plener jest połączeniem ujęć w przestrzeni miejskiej- okolice Opery Białostockiej- oraz podmiejskiej- okolice Wasikowa. Podczas plenerowej sesji ślubnej Panna Młoda miała na głowie wianek. Ostatnio jest on coraz bardziej popularną ozdobą. Kwiaty na głowie dodają każdej kobiecie wdzięku i subtelności. Warto jest o tym pomyśleć podczas swojego ślubu i plenerowej sesji zdjęciowej.
Oprawa fotograficzna: Coffee Bean Studios |Uroczystość ślubna: Kościół NMP Matki Kościoła w Białymstoku |Garnitur: Lancerto w Krakowie |Suknia ślubna: Salon sukni ślubnej Madonna w Krakowie |Obrączki: DIAMOND SKY w Krakowie |Przyjęcie weselne: Restauracja CAMELOT w Białymstoku |Buty Panny Młodej: LABODA |Buty Pana Młodego: VENEZIA |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł