Monika i Hubert są parą, która darzy się wielkim uczuciem. Taka miłość jaka ich łączy nie zdarza się codziennie. Jak wszystkim nowożeńcom Monice i Hubertowi zależało by dzień ich ślubu wszystkim zebranym na tej uroczystości zapadł w pamięci.
Para
Monika i Hubert to para niczym wyjęta z kart baśni. Ona jest wysoką brunetką o czarującym spojrzeniu i ujmującym uśmiechu. Twarz sama układa się człowiekowi w uśmiech na widok tej wspaniałej kobiety. Po prostu jedna na milion. Takich kobiet nie spotyka się codziennie. Hubert jest wysokim, ciemnowłosym mężczyzną.
Przygotowania
Monice w przygotowaniach w tym wielkim i podniosłym dniu pomagały bliskie jej sercu kobiety. Wsparcie najbliższych było na pewno dla niej bardzo ważne. Makijaż, sukienka i fryzura są bardzo ważne dla panny młodej. Efekt końcowy był po prostu niesamowity. Pomocnice Moniki wykonały dobrze swoje zadania. Panna Młoda dzięki nim prezentowała się bajecznie. Hubert również mógł liczyć na pomoc najbliższych. Dzięki nim prezentował się perfekcyjnie i niczym nie ustępował swojej ukochanej.
Stroje
Każda panna młoda wie, że w dniu jej ślubu oczy jej najbliższych są skierowane na nią dlatego dobór kreacji w , której się zaprezentuje jest bardzo ważny. Monika postawiła na klasyczną, białą kreację w delikatny kwiatowy rzucik do, której dobrała dyskretną biżuterię. Wyglądała w niej bardzo naturalnie mimo że była to kreacja na bardzo podniosłą chwilę Hubert zdecydował się na klasyczny czarny smoking do, którego dobrał czarną muchę. Całość prezentowała się bardzo wytwornie. Hubert postawił na najwyższą jakość. Tajny agent jej królewskiej mośći James Bond nie powstydził by się takiej stylizacji. Całość dopełniał łobuzerski uśmiech.
Ślub
Para Młoda pod kościół podjechała czerwonym samochodem. Monika wchodząc do kościoła wsparła się na ramieniu Huberta. Ślub był podniosłym, pełnym wzruszeń momentem w szczególności chwila gdy młodzi składali sobie przysięgę małżeńską. W końcu co może być bardziej romantycznego. Monice i Hubertowi udało się spełnić marzenie o perfekcyjnym ślubie. Ich uroczystość była po prostu magiczna. Niejedna para młoda im zazdrości i niejedna może się na nich wzorować. Po wyjściu z kościoła młodym i ich gościom przygrywała kapela góralska.
Wesele
Czym byłby ślub bez tradycyjnego przyjęcia weselnego. To tradycja znana od wieków. Para Młoda i ich goście przed dotarciem do domu weselnego wybrała się w rejs statkiem. Była to chwila w , której emocje związane ze ślubem mogły opaść. Po dotarciu na wesele Monika i Hubert zostali przywitani w tradycyjny sposób po staropolsku chlebem i solą. Goście wznieśli toast kieliszkiem szampana za zdrowie młodej pary. Goście mogli przeczytać w menu jaki poczęstunek został dla nich przygotowany. Stoły uginały się pod ciężarem smakołyków. Zebrani mieli szampański nastrój. Toastom za zdrowie młodej pary nie było końca. Młodzi ruszyli do pierwszego tańca. To piękna i podniosła tradycja kultywowana na wszystkich weselach. Był to moment bardzo romantyczny.
Sesja
Fotografowi udało się uchwycić ważne momenty. Dzięki niemu Monika i Hubert będą mieć pamiątkę na zawsze. Zdjęcia czarno- białe są bardzo romantyczne, natomiast zdjęcia kolorowe idealnie dokumentują nastrój i zachowanie gości podczas ślubu i wesela. Fotograf wykonał swoje zadanie w 100 a nawet 200 procentach.
Oprawa fotograficzna: Paweł Szmit | Lokal weselny: Hotel Mazurski Dworek |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł