Kochaj mnie
Kochaj mnie nieprzytomnie
Jak zapalniczka płomień
Jak sucha studnia wodę
Kochaj mnie namiętnie tak
Jakby świat się skończyć miał
„Kołysanka dla nieznajomej“
Perfect
Niewątpliwie jednym z najpiękniejszych regionów w Polsce jest kieleczczyzna. Miejsce, z którym związane było wielu twórców literatury, na przykład Stefan Żeromski, czaruje swoim urokiem i wdziękiem.
Nic więc w tym dziwnego, że Sandra i Bartek zdecydowali się zrealizować swoją sesję narzeczeńską w kieleckich lasach. Musicie zobaczyć te kadry! Na pewno Was zauroczą. Zapraszamy serdecznie!
Sandra i Bartek są piękną Parą. Ona jest rudowłosą ślicznotką o olśniewającym uśmiechu. Ta dziewczyna niewątpliwie ma w sobie to coś. Kiedy człowiek na nią patrzy, sam nie wie, kiedy zaczyna się uśmiechać. Bartek również jest przystojnym mężczyzną. W jego uśmiechu jest wielka energia. To prawdziwy optymista- wręcz zaraża radością!
Uwagę zwraca to, w jakich stylizacjach Sandra i Bartek wystąpili podczas tej sesji. Oboje zdecydowali się na bardzo cansualowe looki. Ciężko im się dziwić- zdjęcia były realizowane zimą, kiedy piękne kieleckie lasy otulone były śnieżną poświatą.
W takich warunkach atmosferycznych najważniejsze jest to, żeby człowiekowi było po prostu ciepło. I jakże uroczo prezentował się kocyk, którym Narzeczeni się dogrzewali. Grzał ich ten kocyk właśnie, ale przede wszystkim ciepło kochających się serc. Uwagę zwraca to, w jaki sposób zostały wykorzystane kolory w tej sesji. Białe tło daje efekt cudownego rozświetlenia i rozjaśnienia, powoduje, że inne barwy wydają się bardziej nasycone.
W zdjęciach znakomicie ukazano ruch. Ich wdzięku ma kadr, w którym Sandra rzuca w Bartka śnieżką. To naprawdę przeurocze. Ile radości jest w tych młodych ludziach. Kiedy patrzymy na to zdjęcie, nie mamy wątpliwości, że oni dobrze się ze sobą czują- a to coś, co niełatwo jest wypracować.
Takim punktem kontrastowym jest czapka, w którą ubrana jest Sandra. Trzeba także zaznaczyć, że po prostu wygląda w niej ślicznie. W tej sesji czymś, co niewątpliwie zwraca uwagę są zdjęcia utrzymane w czarno-białej kolorystyce. Prezentują się one niezwykle elegancko i wytwornie. Można wręcz je pomylić z jakimiś kadrami filmowymi-tak te zdjęcia mają w sobie wielką klasę i szyk. Każdy chciałby takie mieć.
Z tych zdjęć bije wielki optymizm. Trudno jest wskazać fotografię, na której Sandra i Bartek się nie uśmiechają. Widać, że są to szczere emocje- nie ma w nich nic udawanego. To czysta radość i wielki entuzjazm- ach, jak piękni są ci zakochani. Jeżeli wciąż masz wątpliwości, czy zdecydować się na sesję narzeczeńską, to mamy nadzieję, że tą galerią rozwialiśmy Wasze wątpliwości. Taka sesja to piękna pamiątka- zdecyduj się na nią i Ty. A jeżeli Twoja realizacja będzie tak piękna jak w przypadku Sandry i Bartka, to zachwyt wszystkich gwarantowany.
Oprawa fotograficzna: Łukasz Kot Fotografia
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł