Mauro i Ana to dobrzy znajomi Fotografa. Poprosili go o zrealizowanie reportażu ślubnego w ich rodzinnych Włoszech. Fotograf potraktował to jak olbrzymie wyróżnienie- Młodzi okazali mu wielkie zaufanie. Chcesz się przekonać jaki był efekt tej współpracy? To musisz zobaczyć tę galerię! Na pewno się zachwycisz!
Stroje
Ana wybrała bardzo klasyczny fason sukni ślubnej. Wspaniale wyeksponowała swoje kształtne ramiona. Śmietankowa barwa kreacji cudownie kontrastowała z jej śniadą karnacją. Prezentowała się pięknie! Mauro wybrał klasyczny fason garnituru. To był prawdziwy męski szyk i wytworność.
Przygotowania
Jak zazwyczaj Parom podczas przygotowań towarzyszy pewnego rodzaju zdenerwowanie i stres, tak w przypadku Any i Mauro było zupełnie inaczej. Włoski styl bycia to czysta radość i energia. Także Para w ogóle się nie denerwowała. Uśmiechy nie schodziły z ich twarzy. To cudowne!
Para
Ana i Mauro to latynowska krew. Ciemnowłosi i o śniadej karnacji. Są po prostu pięknymi ludźmi. Razem prezentują się wspaniale. Mają w sobie wielki urok i wdzięk. Są bardzo dobrą Parądopasowani charakterologicznie i wyglądowo. Są wspaniali!
Ślub
To była wzruszająca ceremonia, która odbywała się w plenerze. Zbudowało to niepowtarzalny klimat całej uroczystości. To było coś naprawdę wspaniałego. Kiedy Ana i Mauro przysięgali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską, to wiele osób nie potrafiło opanować wzruszenia i łez. To była magiczna chwila.
Dekoracja
Ana i Mauro zdecydowali, że przewodnim kolorem ich ceremonii będzie biel. Było to bardzo dobre rozwiązanie. Biel zawsze prezentuje się elegancko i wytwornie.
Goście
Dwie włosko-argentyńskie rodziny, gdzie szacunek dla każdego z jej członków jest podstawą dobrej zabawy i przede wszystkim życia. Babcia, siostra, brat, mama, tata i wszyscy z rodziny i gości musieli wiedzieć że to co ma się wydarzyć będzie niezapomniane.
Najważniejsza była dobra zabawa i wrażenie na gościach, gdyż to właśnie ten dzień miał na zawsze pozostać w pamięci wszystkich, i pozostał! Podczas przyjęcia wznoszone były toasty za Ane i Mauro, a zbicie kieliszków i ilość rozbitego na ziemi szkła mówiła o szczęściu, które Młodych spotka przez wszystkie lata wspólnego życia, by było go mnóstwo…
Wesele
Wesele to była prawdziwie włoska impreza. Niesamowitą atmosferę zbudowało szczęście Pary i entuzjazm jej Gości. Na ludzi południa zawsze można liczyć. Ta radość, to szczęście. To coś nie do podrobienia. Impreza była fantastyczna!
Sesja
Czymś, co niewątpliwie wyróżnia tę sesję to żywe i soczyste kolory. Jest w tym niesamowita wręcz energia. To coś cudownego. Te zdjęcia mają w sobie to coś. To magia, która stała się rzeczywistością. Fotograf znakomicie wywiązał się ze swojego zadania. Uwiecznił najszczęśliwsze chwile w życiu Any i Mauro.
Oprawa fotograficzna: Motkowicz Photography |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł