Styl uroczystości, pora roku, pogoda, asortyment sklepów, budżet, typ urody i sylwetka, a także wygoda i komfort – to czynniki, które należy wziąć pod uwagę, wybierając ubiór dla przyszłego pana młodego. Panowie, którzy na co dzień nie przywiązują dużej wagi do problemów mody mogą czuć się zagubieni w gąszczu ślubnych trendów. Spieszymy z pomocą! Prezentujemy modowe wpadki i radzimy, jak ich unikać…
- #1 CZARNY SMOKING NA DZIENNEJ ZMIANIE
- #2 BŁYSK NIE TYLKO W OKU
- #3 GORRRRĄCO!
- #4 FIFTY SHADES OF WHITE
- #5 PRZESYT KOLORU PRZEWODNIEGO
- #6 KAPRYŚNA POGODA
- #7 GDZIE BŁYSK A GDZIE MAT
#1 CZARNY SMOKING NA DZIENNEJ ZMIANIE
Smoking to półformalny ubiór wieczorowy, odpowiedni do noszenia po godzinie 18. Według zaleceń klasycznej elegancji powinien być uszyty z czarnego lub atramentowo-granatowego materiału, aby jak najlepiej prezentować się w sztucznym oświetleniu. Noszenie smokingu w dzień jest poważnym faux pas. Dzienne światło podkreśla każdy pyłek czy paproch na tak ciemnym kolorze, ponadto czerń przyciąga promienie słoneczne. Smoking nie jest także najwygodniejszy i najpewniej nie sprawdzi się w kościele czy podczas pierwszego tańca.
RADA: Klasyczny garnitur w kolorze granatowym, grafitowym lub szarym będzie lepszym rozwiązaniem. Jeżeli panowie koniecznie chcą podkreślić wyjątkowość ślubu mogą przebrać się w smoking już na wieczorne przyjęcie.
#2 BŁYSK NIE TYLKO W OKU
Wiedza na temat materiałów, zwłaszcza wśród mężczyzn, jest nadal na bardzo niskim poziomie. Garnitury wykonane ze sztucznych, błyszczących tkanin, które niestety są chętnie wybieranie przez panów nie dość, że wyglądają kiczowato i źle wychodzą na fotografiach to jeszcze nie przepuszczają powietrza. W efekcie pan młody spływa potem i czuje się niekomfortowo.
RADA: Sprawdzić skład materiału! Dobrej jakości garnitur i kamizelka uszyte są z wełny wysoko skrętnej, czyli takiej, która się nie mnie, jest cienka, dobrze się układa i pozwala skórze oddychać. W roli podszewki doskonale sprawdza się wiskoza. Z kolei koszula bawełniana może się szybko miąć – warto wybrać te cieńsze, które szybciej wracają do swojej formy. Do prasowania lepsze są koszule z domieszką sztucznych materiałów, ale w takim materiale ciało szybciej się poci.
#3 GORRRRĄCO!
Koszula z krótkim rękawem do garnituru to nietakt! Taka stylizacja nie powinna mieć w ogóle prawa bytu! Jest nieelegancka, poza tym długość rękawa nie ma wpływu na ilość wydzielanego potu…
RADA: Nawet, jeżeli jest bardzo gorąco należy założyć koszulę z długim rękawem. Można wybrać taką ze 100% bawełny, cienko tkanej, z niewielkim dodatkiem lnu – to zapewni przewiewność. W trakcie zabawy można podwinąć rękaw – większość pań zgodnie przyznaje, że taka nonszalancja jest dla nich wyjątkowo pociągająca i jedynie dodaje mężczyznom uroku…
#4 FIFTY SHADES OF WHITE
Wiele par wychodzi z mylnego założenia, że kolor koszuli pana młodego powinien współgrać z kolorem sukni ślubnej. Jednak należy mieć na uwadze, że te dwa elementy zawsze są wykonane z innego materiału. I o ile suknia w kolorze écru, kremowym czy perłowym wygląda w porządku, o tyle bawełniana koszula w takim odcieniu zawsze będzie sprawiała wrażenie starej lub przybrudzonej.
RADA: Jedyne słuszne wyjście to klasyczna, śnieżna biel koszuli pana młodego. Zawsze będzie eleganckim rozwiązaniem i dobrze podkreśli podniosły charakter uroczystości. Nie ma obaw, że będzie źle komponowała się z nieco innym odcieniem kreacji panny młodej.
#5 PRZESYT KOLORU PRZEWODNIEGO
Decydując się na wybór koloru przewodniego przyjęcia ślubnego łatwo o przesadę, zwłaszcza jeśli chcemy wpleść go także w męską stylizację. Kolorowe elementy, znajdujące się przy twarzy muszę doskonale współgrać z typem urody pana młodego! Kolory, oprócz walorów estetycznych mają także moc korygowania lub uwydatniania mankamentów urody – nietrafiony wybór może mścić się, strasząc nawet po latach z każdej ślubnej fotografii.
RADA: Jeżeli w kwestii modowych wyborów nie czujemy się ekspertami warto postawić nasprawdzone rozwiązania. Jest kilka uniwersalnych kolorów, które pasują do każdego typu urody: granaty, grafity, szarości i przygaszone fiolety. Motyw przewodni można zaś przemycić w bardziej subtelnym detalu, jak choćby spinki do mankietów. Ryzyko gafy jest dużo mniejsze.
#6 KAPRYŚNA POGODA
Wełniana kamizelka w środku lata jest tak samo nie na miejscu, jak trzęsący się z zimna pan młody w grudniu. Dobierając stylizację panowie często pomijają aspekt warunków pogodowych, co kończy się opłakanym efektem.
RADA: W upały lepiej zostawić szykowną kamizelkę w domu, a w chłodne miesiące zadbać o okrycie wierzchnie. Wybierając płaszcz warto dokonać bardziej uniwersalnego zakupu, który będzie elegancki, ale także będzie można wykorzystać go na inne okazje. Do klapy płaszcza można wpiąć butonierkę – nada uroczysty charakter.
#7 GDZIE BŁYSK A GDZIE MAT
Wizyta u fryzjera wydaje się pozycją obowiązkowa dla narzeczonych, jednak to panna młoda może sobie pozwolić na zdecydowanie więcej. Mężczyzna, którego włosy ociekają brylantyną lub stoją na baczność dzięki żelom lub pastom jest już niemodny. Także zupełnie surowa męska twarz, która szybko zacznie błyszczeć nie będzie dobrze wyglądała na zdjęciach.
RADA: Męska stylizacja włosów powinna ograniczyć się do schludnego obcięcia tydzień przed ślubem a w dniu uroczystości do umycia głowy najlepiej przeciwłupieżowym szamponem. Mamy wtedy gwarancję, że nieestetyczne białe płatki nie będą szpeciły garnituru. Bezbarwna baza matująca pożyczona od wybranki również może okazać się dobrym pomysłem. Nic nie zdradza jej obecności na twarzy, dlatego nie musimy obawiać się o mało męski wygląd czy przerysowany efekt sztuczności. Taka baza to świetne rozwiązanie, bo zapobiega błyszczeniu buzi a to lepiej wygląda na fotografiach. Wizyta u manikiurzystki też może być dobrym pomysłem. Dyskretnie zadbany mężczyzna nigdy nie wyjdzie z mody!
Anna Sułek
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł