Taki artykuł mógłby powstać po świętach- oczywiście w oparciu o doświadczenia nabyte podczas świąt. Nie robię tego jednak po świętach, tylko przed- może któraś z Was w tym artykule odnajdzie inspirację i coś, co sprawi, że w inny sposób podejdzie do organizacji swoich świąt? Może to będzie taka pozytywna wróżba przed świętami?
Jedna z blogerek, Magda, kiedyś napisała na swoim blogu, że wiele jest takich rzeczy, rodzinnych wspomnień, rytuałów, za którymi będzie tęsknić. Ale przecież to znaczy, że dzieciństwo było szczęśliwe. W jej opisie nawet nie było tyle co kwestii związanych ze świętami, ale z uczuciami. Bo przecież święta to przede wszystkim uczucia i emocje. Jesteś ciekawa jak sobie z tym wszystkim poradzić? To zapraszamy do lektury tego artykułu.
Kontynuuj ulubione tradycje tworząc swoje własne: Zapewne nie da się zatrzymać wszystkiego, bo podział czasu miedzy dwie rodziny to utrudni, ale da się sprawić, że każdy z Waszej wybierze swoje priorytety i je uda się Wam zrealizować.
Pamiętajcie o tym, żeby wspólnie wszystko obgadać. Szczera rozmowa jest kluczem do wszystkiego. Określcie, co jest dla Was najważniejsze. Przeprowadźcie tę rozmowę w absolutnej szczerości i otwartości.
Uwierzcie mi, że efekty takiego dialogu Was zaskoczą. Tylko i wyłącznie pozytywnie. W nagrodę otrzymacie wspólny czas i szansę na stworzenie własnych tradycji – to dopiero frajda (np. choinka jedynie z lampkami, bo żonie się żadne bombki nie podobają, a mężowi i tak nie chciałoby się choinki w nie stroić)
Sprawiedliwy podział czasu: W momencie, kiedy rozpoczynacie wspólne życie, w grudniu na pewno pojawi się pytanie „gdzie spędzić święta”. W związku z tym- jakie macie opcje?
1. Wigilia w dwóch domach, w każdy dzień świąt jesteście u jednej z rodzin: Weźcie pod uwagę to, że obskakując dwie wigilie możecie mieć kilkadziesiąt kilometrów do przejechania w jedną stronę. Na pewno zarówno dla Ciebie jak i dla Twojego partnera mogłoby być trudne spędzenie wigilii tylko u teściów. Dni świąteczne podzielcie sprawiedliwie- według tradycji.
2. Co rok w innym miejscu: Ta opcja na pewno w pewnym sensie jest sprawiedliwa. Ale jesteś pewna, że chcesz ją rozważać?
3. Wigilia w Waszym domu: Jest to opcja, którą naprawdę warto jest rozważyć. Pozwalają Wam na to możliwości czasowo-finansowe, wielkość pomieszczeń jakie macie do dyspozycji, ale oczywiście też wielkość rodziny? W takim razie jest to realne. Ale chyba u dziadków jest fajniej, co?
4. A może spędzicie święta sami? Na tę opcję najczęściej decydują się małżeństwa, które mają do pokonania wiele kilometrów, a obecnie spodziewają się dziecka (i jest to już ciąża w fazie dość zaawansowanej). W końcu nie ma sensu narażać na trudy podróży maluszka, który może chcieć w każdej chwili wyjść na świat.
Pamiętajcie, żeby w kwestii spędzania świąt postawić na kompromisy i wysłuchanie siebie wzajemnie. Chyba każdy z nas chce po prostu być wysłuchanym. A poza tym małżeństwo to przecież sztuka bezustannych kompromisów. Również w kwestii świąt. Życzę Wam powodzenia! Na pewno podejmiecie właściwe decyzje!
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł