Tutaj przedstawiamy największą dawkę reportaży ślubnych, które najlepiej zainspirują Cię do stworzenia swojego wielkiego dnia. Jeśli chcesz podzilić się swoim reportażem, skontaktuj się z nami!
Agata i Piotr są piękną parą. Darzą się ogromnym uczuciem. Widać w to ich gestach, spojrzeniach. Taka miłość nie zdarza się codziennie. Są wyjątkową parą. Cieszą się sobą i swoją miłością. Agata jest piękną brunetką o zniewalającym uśmiechu i anielskim spojrzeniu. Piotr to przystojny blondyn o wesołym usposobieniu.
Miłość nie liczy kilometrów, nie wie, czym są odległości. Dlatego często to uczucie rozwija się między osobami różnych narodowości. Tak też było w przypadku Karoliny i Otniela- Ona jest Polką, On nie jest Polakiem, kochają się w Wiedniu.
Ula to piękna Pani stomatolog o oczywiście nieskazitelnym uśmiechu. Mateusz zawodowo robi coś poważnego, jest po ekonomii, giełda, te sprawy, ja, prosty fotograf nie mogę tego rozumieć, więc temat zawodu pozostawię niesprecyzowany. W każdym razie ciepły i szczery uśmiech, zapewne zadbany przez Ulę, nie schodzi z twarzy Mateusza. Ula
Na sesję narzeczenska naprawdę warto jest się zdecydować. Tym bardziej, jeżeli decydujesz się na elementy stylizowane, tak jak zrobili to Monika i Remigiusz. Ich sesja prezentuje się fantastyczne. Może i Ty zdecydujesz się na coś takiego. Zachęcamy serdecznie!
Nawet momentami zaczął padać śnieg więc można powiedzieć że trafił się zimowy ślub, o co często ciężko w świąteczno noworocznym okresie.
Nie straszna im była temperatura, a uwierzcie nam na słowo, ta nie rozpieszczała.
Wesela nad morzem, w górach, w ogrodzie? To wszystko już było milion razy. Teraz jednak miejsce jest bardzo oryginalne i też przedziwne. Wesele w Zajezdni tramwajowej w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie to dopiero ekstra pomysł! Jednak zacznijmy od samego początku. A na samym początku było dość zwyczajnie.
Na podstawie tych zdjęć można śmiało stwierdzić, że jest to bardzo zdolny i wrażliwy fotograf. Potrafi wydobyć piękno z każdej, nawet najzwyklejszej sceny. Tomasz Suszczyński Soft Light stworzył jedną z piękniejszych sesji ślubnych przy wykorzystaniu tak niewielu rekwizytów, coś takiego może udać się tylko naprawdę bardzo kreatywnej osobie, którą zdecydowanie jest ten fotograf.
Motywem przewodnim całej uroczystości były właśnie podróże. Nie mogło być inaczej w przypadku tych dwojga, w końcu poznali się na Auto Stop Race. Od tego momentu zaczęli wspólnie przemierzać świat. Tym razem dotarli do Wrocławia, gdzie w kościele uniwersyteckim przyrzekli sobie, miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz wspólne podróże aż do końca.