Kim jesteśmy?
Iza i Zygmunt – fotografowie i szczęśliwe małżeństwo z ponad dziesięcioletnim stażem i dwójką potomków.
Iza ukończyła polonistykę i religioznawstwo, a Zygmunt literaturę amerykańską. Oboje również jesteśmy absolwentami warsztatów dotyczących fotografii (reportażowej, portretowej, fotografii aktu), ale to właśnie nasze wykształcenie humanistyczne pozwala nam widzieć „więcej i szerzej”, pomaga dostrzec wiele planów, na których dzieje się akcja, konteksty kulturowe, tło społeczne. Pozwala wreszcie zamknąć opowieść w obrazach i poprowadzić narrację tak, by była wielowątkowa, pełna treści, dynamiczna, ale i spokojna, lecz nigdy nudna. Takie własnie cechy powinien mieć dobry reportaż.
Nasza przygoda z fotografią trwa od wielu lat, od czasu podróży na Syberię i na Ukrainę, gdzie powstawały nasze pierwsze reportaże, realizowane jeszcze sprzętem analogowym.
Nie jesteśmy specjalnie medialni, ale ogromnie miłą niespodzianką jest fakt, że w tym roku zostaliśmy laureatami międzynarodowego konkursu: Canon Wedding Photographers’ Contest– zajęliśmy tam 31 miejsce (na ponad 2500 uczestników z całego świata), a zadecydowało o tym niniejsze portfolio.

Co lubimy?
Uwielbiamy spontaniczność, naturalność i bezpretensjonalność. Lubimy ruch i pełne akcji sytuacje. Lubimy dobrze skomponowane i wielowątkowe zdjęcia. Lubimy rzeczy subtelne, ulotne, nieoczywiste. Bardzo dobry reportaż ślubny jest dla nas mieszanką zdjęć dynamicznych i wypełnionych akcją oraz zdjęć pokazujących różne subtelności (portrety, detale, a także wydarzenia, które dzieją się niejako obok samej historii ślubnej), które czynią poszczególne reportaże wyjątkowymi i niepowtarzalnymi.

Co nas inspiruje?
Kochamy przede wszystkim zdjęcia, które opowiadają o ludziach. Jak mawia Tomasz Tomaszewski (National Geographic), pod którego okiem mieliśmy przyjemność uczyć się opowiadania historii zdjęciami, „zdjęcia, na których nie ma ludzi, są takie nieludzkie”. Fascynują nas więc interakcje między ludźmi i z tych interakcji staramy się budować wielowątkowe obrazy. Równie inspirującym motywem jest kobiecość. Przykładamy wielką wagę do tego, by Panna Młoda zawsze wyglądała zjawiskowo, a momentem, w którym najpełniej można to podkreślić, są przygotowania do ślubu.
Naszym bezpośrednim natchnieniem są prace fotografów Agencji Magnum, prestiżowej organizacji zrzeszającej światowej sławy fotografów dokumentalistów takich jak: H. Cartier-Bresson, A. Webb, J. Koudelka czy T. Tomaszewski. Z drugiej strony podziwiamy również prace fotografów takich jak R. Avedon czy E. Recuenco, których żywiołem jest moda i styl, portret kobiecy czy męski.

Jak pracujemy?
W naszej pracy zwracamy szczególną uwagę na akcję i na światło. Uczyniliśmy światło naszą cechą dystynktywną, wyróżniającą nasze zdjęcia spośród innych. Zawsze poszukujemy go i staramy się kreatywnie wykorzystać. Nasza wrażliwość na światło pozwala nam fotografować w taki sposób, by móc uniknąć inwazyjnej obróbki zdjęć. Nasza obróbka jest delikatna, subtelna, jak najbliższa czystej fotografii i odporna na zmienną modę, a dzięki temu ponadczasowa. Fotografując ludzi pamiętamy o tym, by robić to w najkorzystniejszy sposób – nie zniekształcać szerokokątnym obiektywem, szanować intymność, być uważnym, ale życzliwym obserwatorem i dokumentalistą. Fakt, że fotografujemy we dwoje, pozwala by oczy reportera były w dwóch miejscach jednocześnie. Jedno z nas towarzyszy Parze Młodej, a drugie tropi wydarzenia, które dzieją się obok, na drugim planie. Jedno może wejść w środek akcji, a drugie skupić się na detalach, na subtelnościach, które będą budowały unikalność reportażu.