Osypane srebrem i szarością piękno ślubne w niezwykłej stylizowanej sesji! Zapraszamy!
19 lip 2017
Od tych zdjęć nie sposób jest oderwać oczy. Mają w sobie to coś. Szarość i srebro to wyjątkowe kolory, które znakomicie prezentują się na zdjęciach. Są fantastyczne. Jak cała ta sesja.
Elę i Marcina poznaliśmy na ślubie naszych przyjaciół, także wybór fotografów na nasze wesele był bardzo prosty! Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów, zdjęcia wyszły przepiękne! Dodatkowym atutem była swoboda, nie czuliśmy żadnej presji, a co ważniejsze Pan Młody nie męczył się podczas sesji (na codzień nie lubi zdjęć :D), także serdecznie polecamy! <3
Na Elę i Marcina trafiliśmy przypadkiem - zrezygnowana poszukiwanimi duetu fotografów ślubnych (bardzo ważny warunek z uwagi na brak kamery) zamieściłam post na jednej z fejsbukowych grup, wylosowałam z komentarzy kilka linków, przejejrzałam pare stron i trafiłam w dziesiątkę :)
Naszą współpracę wspominam super! Ela jest baardzo cierpliwą osobą, która nie boi się o sobie przypomnieć, a Marcin był bardzo pomocny jeśli chodzi o wsparcie Pana Młodego podczas przygotowań ;).
Kolejną rzeczą jaką Ela i Marcin zaplusowali to profesjonalne i konkretne podejście do tematu - super opcja z ankietą, dzięki której mogą poznać oczekiwania młodych i ustalić konktretny plan jeśli chodzi o zdjęcia, więc w dniu ślubu nie ma niedomówień.
Co do samej pracy na weselu... Ciężko mi się odnieść - Ela i Marcin byli NIEWIDZIALNI :D. Po weselu słyszałam od gości; "Waszych fotografów w ogóle nie było widać!"Dzięki ich supermocy powstały piękne, naturalne zdjęcia i nikt nie był skrępowany obecnością objektywów, a goście jak i my zaskoczeni ujęciami :)
cała galeria została oddana zaskakująco szybko (sporo wcześniej, niż się umówliśmy) i mimo krótkiego czasu od wesela wszystkie zdjęcia obrobione były starannie i są ze sobą spójne (dodatkowo pomysłowa forma na pendrive ze zdjęciami :) )zamówliy również fotoksiążkę - fajna opcja, mieliśmy wpływ na zawartość i ogólny plan książki. Fotoksiążka jest bardzo dobrej jakości - zarówno okładka jak i wnętrze.
Podsumowując mamy piękną pamiątkę ze ślubu i w przypadku kolejnych zdjęć wiemy gdzie się udać! ️
Ela i Marcin byli naszym pierwszym i jedynym możliwym wyborem! Kiedy zobaczyłam zdjęcia ze ślubu mojej przyjaciółki... przepadłam! I to była świetna decyzja ️ Wysłuchali naszych oczekiwań i spełnili je z nawiązką. W miesiącach poprzedzających uroczystość mieliśmy stały kontakt, więc w dzień samego ślubu czułam się jakby przyjechali starzy znajomi. Większość gości tak z reszta myślała ... że nasi znajomi przyjechali zrobić nam zdjęcia. Dzięki temu wszyscy czuli się swobodnie i nawet nie zauważali obiektywu. Mieliśmy dość nieszablonowe "wesele" a Ela i Marcin momentalnie wczuli się w klimat. Zdjecia wyszły piękne, wszyscy łącznie z gośćmi zachwyceni - kadry naturalne i spontaniczne a nie sztywne i pozowane :) dokładnie o to nam chodziło. Dodatkowo z odbitkami przyszła do nas miła i bardzo, ale to bardzo spersonalizowana niespodzianka! Jeśli chcecie mieć piękne zdjęcia i przy okazji pare nowych fajnych znajomych to polecam mocno