Samodzielne wykonanie makijażu ślubnego wcale nie musi być trudne. Jeśli odpowiednio przygotujemy swoją twarz (peeling, maseczka, nawilżenie itp.), użyjemy wcześniej sprawdzonych kosmetyków oraz wypróbujemy kilka makijaży przed tym wielkim dniem, na pewno będziemy zadowolone z efektów.
Moja propozycja makijażu jest bardzo prosta i pasuje do większości typów urody.
Makijaż zaczynamy od nałożenia na twarz bazy pod makijaż, podkładu i pudru sypkiego a na powieki bazy pod cienie. To wszystko sprawi, że makijaż utrzyma się na naszej twarzy wiele godzin.
Następnie nakładamy cienie do powiek. Najpierw jasnozłoty na około ¾ powierzchni górnej powieki, później różowo-łososiowy w zewnętrzne kąciki. Nad załamaniem po zewnętrznej stronie nakładamy cień w kolorze śliwkowo-brązowym.
Za pomocą cienkiego pędzelka, czarnym cieniem malujemy kreskę tuż przy linii rzęs. Ten sam cień wyciągamy do zewnętrznych kącików oraz odrobinę na dolną powiekę. Pozostałą część dolnej powieki malujemy cieniem w kolorze fioletowo-różowym. Tuszujemy rzęsy.
Na usta nakładamy błyszczyk w kolorze delikatnego pudrowego różu. Na koniec podkreślamy kości policzkowe brzoskwiniowym różem. I gotowe.
Jestem pewna, że każda przyszła Panna Młoda poradzi sobie z takim makijażem bez problemu.
Wizażystka-amatorka, samouk, czerpiący wiedzę z “babskich” stron internetowych oraz od “doświadczonych” koleżanek. Zapalona blogerka.
Ty także chcesz zostać ekspertem Zankyou? Napisz do nas!
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (1)
Skomentuj artykuł