Dieta wegetariańska jest obecnie bardzo popularna. A na czym tak właściwie ona polega?
Najprościej mówiąc, dieta wegetariańska polega na wyłączeniu z jadłospisu tych produktów, które powstały na skutek śmierci zwierzęcia, czyli nie tylko mięsa i ryb, ale także dodatków do żywności, np. żelatyny wieprzowej, koszenili.
Jakie są różnice między poszczególnymi typami diety polegającymi na eliminacji?
Myślę, że to pytanie raczej do dietetyka. Z tego, co się orientuję, takich diet jest dużo. To, na co ja mogę zwrócić uwagę, to różnica pomiędzy dietą wegetariańską (wege) a wegańską (wega, vegan). Zdarza się, że te dwie diety są ze sobą mylone. Tymczasem różnica jest dość wyraźna. Dieta wegańska, wyklucza spożywanie produktów, które wiążą się z eksploatacją zwierząt, czyli oprócz wspomnianego już mięsa i ryb, również jaj, nabiału, miodu.
Jakie są Pani doświadczenia z dietą wegetariańską?
Byłam wegetarianką przez ponad 6 lat. W tym czasie spotykałam się często z poglądem, ze wegetarianie jedzą tylko sałatę. Założyłam więc bloga kulinarnego, który jest dowodem na to, że dieta wege wcale nie jest monotonna. Obecnie potrawy wegetariańskie stanowią jakieś 80% mojego jadłospisu.
Czy ktoś z członków Pani rodziny również jest na diecie wegetariańskiej?
W tej chwili nie. Mam natomiast wielu znajomych, którzy są wege.
W jaki sposób dieta wegetariańska wpływa na stan zdrowia?
No cóż, tak jak już wspomniałam, nie jestem dietetykiem ani lekarzem, więc mogę bazować przede wszystkim na własnych doświadczeniach. Na dietę wegetariańską przeszłam z dnia na dzień. Nie odczułam z tego powodu żadnych dolegliwości. Wręcz przeciwnie, w krótkim czasie moje samopoczucie znacznie się poprawiło, miałam dobre wyniki badań mimo, że wcześniej zdarzało mi się mieć anemię. Cera stała się zdrowsza, paznokcie mocniejsze.
Dieta wegetariańska uczy świadomego wybierania produktów. Początkowo czytałam wszystkie składy, żeby wiedzieć, które produkty zawierają niedozwolone w diecie dodatki. Czasami włos jeżył mi się na głowie – żelatyna w jogurcie, mnóstwo nic nie mówiących „E”. W efekcie stawałam się coraz bardziej świadoma tego, co jest dobre, a co nie, wybierałam produkty mniej przetworzone, zaczęłam też przygotowywać domowe zamienniki tego, co wcześniej przynosiłam ze sklepu.
W jaki sposób bezpiecznie wyeliminować mięso z diety?
Zacznijmy od tego, że samo wyeliminowanie mięsa z diety nie jest niczym niebezpiecznym. Zaszkodzić może źle zbilansowana dieta, ale to akurat może przytrafić się nam bez względu na to, czy na naszym talerzu ląduje schabowy, czy nie. Niektórzy rezygnują z mięsa stopniowo, inni (tak, jak ja), przechodzą na dietę wegetariańską z dnia na dzień. Dla pewności możemy skorzystać z porady dietetyka, który podpowie, jak urozmaicać dietę, o czym pamiętać, zaproponuje przykładowy jadłospis. To bywa naprawdę bardzo pomocne zwłaszcza na początku, gdy nie do końca wiemy co i jak.
Czy poleca Pani przechodzenie na dietę wegetariańską w okresie przedślubnym? Dlaczego?
Każdy moment jest dobry na przejście na dietę wegetariańską. Okres przedślubny bywa stresujący, do tego szczególnie przyszła Panna Młoda chce wyglądać olśniewająco, więc myślę, że jest to świetny pomysł. Mądrze prowadzona dieta wegetariańska doda energii, nastroi pozytywnie, poprawi wygląd cery, wzmocni włosy i paznokcie, a w niektórych przypadkach prawdopodobnie spowoduje mały spadek wagi.
W jaki sposób skomponować menu na wesele, kiedy ktoś z Gości jest na diecie wegetariańskiej? Jak do tego podejść pod względem organizacyjnym?
Najczęściej wystarczy przekazać informację kucharzowi, który przygotowuje weselne menu. Zaproponuje on alternatywny posiłek wegetariański. Obsługa wesela powinna wiedzieć, gdzie usiądzie gość, któremu należy podać danie wegetariańskie. I w zasadzie na tym cała dodatkowa organizacja się kończy. Jeśli spodziewamy się większej liczby takich gości, możemy przygotować dodatkowy stół z wege przekąskami, po które każdy będzie mógł sięgnąć w tak zwanym międzyczasie.
Czy jeżeli Panna Młoda lub Pan Młody jest na diecie wegetariańskiej, to czy wartoorganizować całe wesele wegetariańskie, czy tylko zapewnić Państwu Młodemu odpowiednie dania?
To decyzja Państwa Młodych. W końcu to ich dzień. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że nie ma niczego złego w menu wyłącznie wegetariańskim. Wręcz przeciwnie, potrawy wegetariańskie są bardzo smaczne, potrafią być naprawdę sycące, a nawet imitować smak i wygląd mięsa. Nie wspomnę już o niesamowitych aromatach – w kuchni wegetariańskiej królują przyprawy i zioła. Jeśli Młodzi zdecydują się na wersję wege, powinni pamiętać o odpowiednim „kalibrze” dań (chociażby po to, żeby zapewnić „podkład” pod alkohol).
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł