Panna Młoda, Marysia, jest subtelną pięknością. Ma w sobie delikatny urok i wdzięk. Ma w sobie coś wyjątkowego. Łukasz również jest prawdziwym przystojniakiem, który ma w sobie olbrzymie pokłady czułości. Razem tworzą naprawdę piękną Parę. My dzisiaj chcemy przedstawić Wam ich wielki dzień, dzień ich ślubu. To reportaż, który na pewno zrobi na Was wrażenie.
Przygotowania
Mowi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, ale nie jest to prawda. Prawda jest taka, że na rodzinę i najbliższych można liczyć w ważnych dla siebie momentach. Widzimy to na przykładzie Marysi i Łukasza. W ważnych dla nich chwilach towarzyszli im ich Najbliżsi. To było piękne wsparcie z ich strony.
Para
Marysia jest subtelna i delikatna. Ma w sobie dziewczęcy urok i wdzięk. Nie sposób jest od niej oczy oderwać. Jej rudawe włosy robią wielkie wrażenie. Wygląda niczym krucha i delikatna nimfa wodna, prawdziwa rusałka. Na pewno wieszcz epoki romantyzmu, Adam Mickiewicz, potraktowałby ją jako swoją inspirację. On również jest prawdziwym przystojniakiem. Ma w sobie coś takiego, co nie sposób jest opisać słowami. Razem stanowią naprawdę piękną Parę.
Ślub
Ślub odbywał się w naprawdę przepięknym kościele. To miejsce naprawdę robiło wrażenie. Jednak kiedy w kościele pojawili się Marysia i Łukasz, to wszyscy skoncentrowali się właśnie na nich. Nic w tym dziwnego, w tym wyjątkowym dniu to oni odgrywali główną rolę. W końcu to było ich święto. Młodzi musieli zająć się również formalnościami. W końcu to też jest ważne w dniu ślubu.
Stroje
Panna Młoda zdecydowała się na nietypową suknię. Nie była to typowo biała sukienka. Panna Młoda wybrała suknię w kolorze szarym z ciemnymi elementami. Panny Młode rzadko się decydują na takie rozwiązania, ale nie jest to dobre. Często lepiej jest się zdecydować właśnie ba bardzo nietypowe rozwiązanie, które będzie prezentowało się bardzo oryginalnie. Takie same były dodatki, na które zdecydowała się Marysia. Szalenie wyrafinowane. To coś, co nie sposób jest określić słowami. Ta Panna Młoda prezentowała się naprawdę pięknie. Po prostu idealnie. Pan Młody również nie odstawał. Zdecydował się na klasyczny garnitur. Wyglądał w nim niczym agent jej królewskiej mości, James Bond OO7.
Wesele
Zebrani zostali powitani kieliszkiem szampana. Mogli wnieść toast za zdrowie i pomyślność Pary Młodej. Marysia i Łukasz okazali się prawdziwymi królami parkietu. Ich pierwszy taniec to było prawdziwe wow. Goście nie byli gorsi. Parkiet po prostu płonął . Zabawa była iście szampańska.
Sesja
Para Młoda zdecydowała się na pamiątkowe zdjęcia z bliskimi. Fajnym elementem była fotobudka. Co raz więcej par się na nią decyduje. Goście mogą robić sobie zdjęcia z zabawnymi gadżetami.
Fotograf : Cudnie jest – Fotografia ślubna i portretowa |Miejsce i dekoracje: Hotel Victoria w Bolszewie | Makijaż: Agata Topolska |DJ: Maciej Ostanówko z Eventus Productions |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł