My dzisiaj mamy dla Was stylowy reportaż ślubny zakochanych w… pracy. To naprawdę niezwykła historia wspaniałej Pary. Nie możecie tego przegapić, dlatego zapraszamy serdecznie!
Jacek przyjmując się do nowej pracy, poszedł na tak zwaną rozmowę, ale nie wiedział, że przeprowadza ją z nim jego przyszła teściowa. Nie miał świadomości również tego, że w tym rodzinnym przedsiębiorstwie pracuje również jego przyszła ukochana.
Justyna zdecydowała się na wspaniałą suknię projektu Riny Cossak. Prezentowała się w tym modelu olśniewająco. Nie sposób było od niej oczy oderwać. Ten projekt miał w sobie to coś. Prosta linia kreacji znakomicie wyeksponowała smukłą sylwetkę. Koronkowe wykończenia dodały dziewczęcego uroku i niezwykłego wdzięku. Ważnym elementem jej stylizacji były kwiaty, o które zadbała firma Cuda Wianki. Za makijaż była odpowiedzialna Anna Sass Obrycka. Fryzura była iście wyjątkowa, ponieważ wykonał ją przyjaciel rodziny. To nie zdarza się codziennie! Pan Młody zdecydował się na klasyczny garnitur. Mężczyźni rzadko decydują się na eksperymenty w kwestii stroju, ale trzeba jednoznacznie stwierdzić, że zazwyczaj po prostu dobrze na tym wychodzą i tak też było właśnie w tym przypadku.
Przez cały dzień wszyscy czekali na chwilę, kiedy Justyna i Jacek będą przysięgali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że się nie opuszczą aż do śmierci i będą się wspierać w zdrowiu, w chorobie, w bogactwie, w biedzie. To była naprawdę piękna uroczystość, szalenie emocjonalna. Nie zabrakło podczas niej chwil wielkiej radości i niezwykłego wzruszenia. To były piękne, prawdziwie piękne chwile. „La vie est belle!”- aż chciało się zakrzyknąć.
Ślub jest wspaniałą okazją, żeby pochwalić się swoją miłością, a wesele cudowną okolicznością ku temu, aby tę miłość świętować. Nic więc w tym dziwnego, że Justyna i Jacek zdecydowali się zorganizować takie spotkanie dla swoich Najbliższych! Te niesamowite momenty miały miejsce w cudownej lokalizacji jaką jest Hotel Gołębiewski. Za oprawę muzyczną wydarzenia odpowiedzialny był zespół RAYA, a pierwszy wspólny taniec Pary Młodej nie prezentowałby się tak spektakularnie gdyby nie Fabryka Tańca- Studio Tańca. Nie możemy także pominąć koordynatorki i organizatorki, Pani Justyny Rakieć.
Tak cudowne wydarzenia musiała upamiętnić wspaniała sesja zdjęciowa. W tym przypadku można podzielić ją na dwie części- reportaż ze ślubu oraz mini plenerową sesję ślubną. Obie prezentują się wspaniale. Za zdjęcia odpowiadał prawdziwy mistrz w swoim fachu, a mianowicie Robert Kruk– wielkie ukłony w jego stronę! Video stworzyło ZetStudios.
Oprawa fotograficzna: Robert Kruk | Koordynatorka i organizatorka: Wedding Plan (Justyna Rakieć) |Suknie: Rina Cossack | Lokal: Hotel Gołębiewski |Kwiaty: Cuda Wianki – Studio Dekoracji Imprez |Make-up: Anna Sass Obrycka |Zespół: RAYA |Pierwszy taniec: Fabryka Tańca- Studio Tańca |Video: ZETstudios |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł