„Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie, tylko patrzeć w tym samym kierunku”
Marysia i Grzesiek dobrali się jak te dwie mityczne połówki pomarańczy. Są po prostu doskonali. Kiedy jedno zaczyna mówić zdanie, to drugie je kończy. Trochę tak, jakby czytali sobie w myślach. Są po prostu znakomicie do siebie dopasowani. Dzisiaj chcemy Wam przedstawić ich wspaniały reportaż ślubny. Te klimatyczne fotografie rodem z Tyńca na pewno zrobią na Was wielkie wrażenie. Zapraszamy serdecznie!
Stroje
Marysia zdecydowała się na bardzo subtelną sukienkę. Góra była koronkowa. Subtelna gra przezroczystości stworzyła bardzo zmysłowy charakter. Warto jest zwrócić uwagę na to, że ta część kreacji była zabudowana. Marysia postawiła na skromność i subtelność. W końcu ślub nie jest okazją do tego, aby epatować po prostu nagością. Druga część kreacji Marysi również była bardzo prosta. Taka subtelna linia świetnie podkreśliła smukłą sylwetkę Panny Młodej. Marysia zadbała również o dodatki. Wianek był kropką nad i w jej dziewczęcej stylizacji. Grzesiek zdecydował się na klasyczny garnitur. Wyglądał świetnie.
Para
„Kiedy oglądam się w Twoich oczach czuję się piękniejsza.” Marysia jest naprawdę piękną kobietą. Ma w sobie coś niezwykłego. Jest urocza i pełna wdzięku. Jej ciemne włosy są znakomitą oprawą dla ślicznej twarzy. Ta dziewczyna jest naprawdę wyjątkowa. On jest szpakowatym przystojniakiem. To prawdziwy dżentelmen- jak agent jej królewskiej mości James Bond! Ciekawe jakie drinki lubi. Razem tworzą piękną Parę.
Ślub
Nim Marysia i Grzesiek stanęli przed ołtarzem, żeby przysięgać sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską, mieli niepowtarzalną okazję, żeby spotkać się z ojcem Leonem Knabitem. Rozmowa z nim i błogosławieństwo, jakie im udzielił było dla nich bardzo ważnym momentem. Uroczystość odbywała się w niezwykle pięknym kościele. To miejsce zrobiło na wszystkich wielkie wrażenie. Nie jednak wspaniała architektura miejsca była najważniejsza. Głównymi bohaterami ceremonii byli przecież Marysia i Grzesiek. Kiedy przysięgali sobie wielką miłość, to wiele osób ocierało łzy wzruszenia.
Dekoracje
Dla każdej Pary Młodej ważne jest to, w jaki sposób będzie prezentowało się miejsce, gdzie będzie odbywał się ich ślub i wesele. Każdy chce, żeby to było jak najbardziej baśniowe otoczenie. Marysia i Grzesiek nie martwili się o dekoracje kościoła, ponieważ to miejsce było na tyle piękne, że nie potrzebowało jakiś wyrafinowanych rozwiązań florystycznych. Miejsce, gdzie odbywało się wesele było niezwykle eleganckie. Para Młoda zdecydowała się utrzymać je w pastelowych barwach. To zawsze prezentuje się szykownie.
Wesele
Nieodłączną częścią polskiej tradycji ślubnej jest to, że organizuje się wesele. Mało która para nie decyduje się na to, żeby nie zorganizować chociaż skromnego spotkania dla Rodziny i Przyjaciół. Marysia i Grzesiek podjęli decyzję, aby zorganizować tak zwane „polskie wesele”. Ważne było jednak dla nich to, żeby zachować szyk i elegancję, którą w sobie mają. Podczas tego spotkania panowała bardzo rodzinna atmosfera. Mimo że część gości wcześniej się nie znała, to szybko się ze sobą zintegrowali. Nie zabrakło wspólnych tańców i śpiewów. Tego wieczoru i tej nocy parkiet po prostu płonął. Wtedy nikt nie myślał o bólu nóg! Hej wesele!
Sesja
Mówiąc o zdjęciach trzeba wspomnieć niejako o dwóch częściach tej sesji. Pierwsza z nich to reportaż ze ślubu i wesela. Te zdjęcia mają w sobie wielką energię i prawdziwy czad. To coś absolutnie fantastycznego. Uwagę zwracają kolory. Są niezwykle eleganckie. Od tych fotografii nie sposób jest oczy oderwać. Druga część tych zdjęć to minisesja plenerowa. Te fotografie mają w sobie wiele uroku i wdzięku.
Oprawa fotograficzna: Magdalena Mizera Fotografia
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł