Jest wiele miejsc na świecie, które są ucieleśnieniem romantyzmu i miłosnych uniesień. Wystarczy wspomnieć o Paryżu, które nazywane jest miastem zakochanych. W końcu chyba każdy chciałby chociaż chwile spędzić ze swoją ukochaną osobą pod dachami tego pięknego miasta. Znowu Włochy to cały niezwykle romantyczny kraj. Dzisiaj chcemy Wam przedstawić sesję ślubną, gdzie odkryjecie miłosną historię pisaną polskim piórem we włoskich uliczkach. Zapraszamy! Nie możecie tego przegapić.
Para, która gra główną rolę w tej sesji zachwyca optymizmem, który z niej bije. W ich oczach jest wielka radość i olbrzymi entuzjazm. Ich uśmiechom nikt nie jest w stanie się oprzeć. To coś niesamowitego. Takich ludzi nie spotyka się codziennie. Mają w sobie iskrę, którą rozpalają ludzkie dusze.
Ona jest uroczą szatynką o oczach w kolorze orzechowym. Tak pięknej kobiecie żaden mężczyzna nie jest w stanie się oprzeć. Nic dziwnego, że jej Ukochany nie był w stanie oprzeć się jej czarowi. On również jest prawdziwym przystojniakiem. Ma włosy w kolorze miedzianego brązu- ich kolor pięknie prezentuje się w słońcu.
Podczas tej sesji Para wystąpiła w swoich zwykłych strojach. Dzięki temu prezentują się bardzo naturalnie i świeżo. W tej sesji nie ma żadnego udawania, sztuczności. Młodość zawsze się obroni i będzie wyglądała rewelacyjnie. Kiedy patrzymy na te zdjęcia to głos zamiera nam w gardle, po prostu milczymy i się zachwycamy. A to jest bardzo przyjemny stan, czyż nie?
Ta sesja jest tym bardziej interesująca, że wykorzystano w niej współczesne technologie- fotograf postanowił ją urozmaicić przez wykorzystanie gifu. To bardzo ciekawy, nowoczesny i dość humorystyczny akcent. Kiedy patrzymy na te zdjęcia, to czymś, co zwraca naszą uwagę, jest dobór kolorów i praca ze światłem. Kolory są ciepłe, czyste, budują wspaniałą, bardzo spokojną atmosferę. Warto zwrócić większą uwagę na to, w jak wspaniały sposób przedstawiono tutaj światło.
A przecież nie było to łatwe- zdjęcia były wykonywane na otwartej przestrzeni Patrząc na te fotografie czujemy właśnie przyjemne odprężenie, spokój, taki relaks. Jakbyśmy siedzieli w sierpniowe popołudnie na tarasie i pijąc kompot z jabłek patrzyli na zachodzące słońce. Cała ta sesja jest spójną, wspaniale skomponowaną opowieścią o miłości. Każde zdjęcie jest niczym mini film opowiadający piękny fragment z życia tej uroczej Pary. Widzimy same pozytywne emocje, jakie z nich wypływają.
Niewątpliwie ma to w sobie wiele piękna i niezwykłej, szalenie subtelnej zmysłowości. To naprawdę piękne. Te zdjęcia naprawdę mają w sobie to coś i przekazują po prostu fantastyczną historię. Cała ta sesja jest pięknym przykładem na realizację cudownej plenerowej sesji w jeszcze bardziej pięknym miejscu jakim są Włochy. Zachwyt budzą Zakochani i oszałamiające miejsce, w którym się znajdują. To niezwykle piękna kompozycja. L’amour est belle.
Oprawa fotograficzna: Łukasz Sienkiewicz Fotografia
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł