Niespodzianki mają w sobie to coś! Ten dreszczyk niepewności, ta adrenalina. Mało kto ich nie lubi! Taką niespodziankę zafundował Agnieszce Łukasz. Chcesz się przekonać jakie były jej efekty? To nie możesz przegapić tej fantastycznej galerii. Zakochasz się w tych zdjęciach!
Jak tę sesję wspomina Agnieszka? Oto jej opowieść: Czwartek zapowiadał się standardowo, zwykły dzień spędzony w pracy. W drodze do pracy dowiedziałam się, że zostaje porwana na weekend do Międzyzdrojów. Miała to być zaległa niespodzianka na rocznicę, która kiedyś niestety się nie udała, aż w końcu na kilka dni przed kolejną (piątą) rocznicą, Łukaszowi udało się ją zorganizować.
Zaskoczenie było wielkie a sama organizacja dopięta na ostatni guzik (włącznie z kompletnym spakowaniem mnie na wyjazd!) Podczas podróży dowiedziałam się również, że dzień po przyjeździe czeka nas romantyczna sesja zdjęciowa na plaży. Nigdy bym się nie spodziewała takiego prezentu na rocznicę, to było niesamowite, Łukasz natomiast uparcie twierdził, ze prezent otrzymam dopiero po powrocie a wyjazd to po prostu zaległa niespodzianka zorganizowana w odpowiednim momencie.
Po spotkaniu się z fotografem rozpoczęliśmy sesje zdjęciową, najpierw na molo, później natomiast pospacerowaliśmy plażą w przepiękne miejsce pod klif. Tam jak gdyby nigdy nic cykaliśmy kolejne fotki. Po zakończeniu sesji i kilku dniach sprytnego “wkręcania” mnie oraz zatajania pewnych faktów dostałam najwspanialszy prezent pod słońcem w postaci narzeczonego. P.S. Oczywiście fotograf wiedział o wszystkim!
Sama sesja jest naprawdę wspaniała. To coś wyjątkowego! Zdjęcia wręcz promieniują wzajemną miłością Agnieszki i Łukasza. To w jaki sposób oni na siebie patrzą jest po prostu niesamowite. Jakby nie widzieli poza sobą świata. To prawdziwa magia! Jakże piękny staje się świat, kiedy przybywa na nim trochę miłości!
W tej sesji czymś, co niewątpliwie zwraca uwagę jest światło. Zdjęcia realizowane były o zachodzie słońca. Światło jest wtedy niesamowite, magiczne. I udało się to utrwalić na zdjęciach. Są czarodziejskie. Jak kadry z jakiegoś fantastycznego filmu.
Warto również bliżej przyjrzeć się przestrzeni, w jakiej wykonano te zdjęcia. Morze jest takie fotogeniczne. To coś wspaniałego. A jak pięknie odbija światło. Złocista kolorystyka plaży w Międzyzdrojach fantastycznie sprawdziła się jako tło do tej sesji. Całość komponuje się świetnie!
Głównym bohaterem tej sesji niewątpliwie jest miłość łącząca Agnieszkę i Łukasza. Jakie to uczucie jest silne i piękne! Widać to w każdym geście i słowie. Niesamowite! Taka miłość nie zdarza się codziennie! Piękny jest finał tej sesji. Łukasz oświadczył się Agnieszce! A Ona powiedziała „tak”! W końcu nie mogło być inaczej!
Cała sesja i to, jaki miała finał, jest piękna. To na pewno będzie fantastyczna pamiątka na lata, którą zarówno Łukasz jak i Agnieszka będą wspominali z uśmiechami na twarzach. No bo jakże by mogło być inaczej. Piękne wspomnienie do kolekcji? Ależ tak!
Oprawa fotograficzna: Przemysław Białek
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł