Podlasie to idealne miejsce ku temu, aby zorganizować tam wesele w stylu rustykalnym. I ten styl niewątpliwie był ważny dla Ani i Jeffa. Oboje obecnie mieszkają w Wiedniu, choć Jeff jest rodowitym Austriakiem, to oboje nie wyobrażali sobie innego miejsca na ślub. Pogoda tego dnia była piękna i słoneczna, tak jakby aura cieszyła się z Wielkiego Dnia naszych Głównych Bohaterów, dlatego przygotowania do ślubu odbywały się w malowniczych przestrzeniach Białostockiego Muzeum Wsi. To miejsce jest szczególnie ważne dla Ani, ponieważ spędziła tu całe swoje dzieciństwo. Dzisiaj mamy dla Was reportaż z tego malowniczego ślubu. Zapraszamy serdecznie. Nie możecie tego przegapić.
Przygotowania
Przygotowania odbywały się w malowniczej przestrzeni Białostockiego Muzeum Wsi. To miejsce naprawdę robi wielkie wrażenie. Ania czuła się tam bardzo komfortowo, ponieważ właśnie tam spędziła swoje dzieciństwo. Panna Młoda z przyjemnością oddała się zabiegom pielęgnacyjnym. Makijaż i fryzura sprawiły, że prezentowała się po prostu wyjątkowo. Jej największą ozdobą było szczęście i radość, którymi wprost promieniowała. Tylko Panny Młode mają w sobie taką magię i niezwykły czar.
Stroje
Ania zdecydowała się na bardzo kobiecy fason sukni ślubnych. Koronkowa góra subtelnie podkreślała jej smukłą sylwetkę, delikatne ramiona i kształtny biust, a prosty dół doskonale wyrównał proporcje sylwetki. Zwiewna spódnica świetnie prezentowała się w tańcu. Ania zadbała również o dodatki. To w końcu one decydują o tym jak postrzegamy całość stylizacji. Wianek utrzymany w zielonej kolorystyce sprawił, że prezentowała się niczym rusałka. Po prostu ślicznie. Jeff zdecydował się na klasyczny garnitur. Prezentował się w nim bardzo szykownie. Razem wyglądali pięknie.
Para
Na stronie fotografa czytamy, że: „ Ania i Jeff to fantastyczni ludzie, z którymi poczuliśmy wyjątkową więź już od pierwszego spotkania. Ania ujęła Jeffa nie tylko swoim urokiem osobistym, ale także zdolnością robienia najlepszych placków ziemniaczanych! Jeff natomiast zaraził Anię swoją miłością do gór.” Kiedy na nich patrzymy, to widzimy, , że mają w sobie nieodparty urok i wdzięk. To wspaniali ludzie.
Ślub
Przez cały dzień wszyscy czekali na chwilę, kiedy Ania i Jeff będą sobie przysięgali miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że się nie opuszczą aż do śmierci. Na stronie fotografa czytamy, że: „Tego dnia Ania i Jeff zadbali, aby cała uroczystość odbyła się w gronie najbliższych. Ksiądz, kolega ze szkolnej ławki Ani, wygłosił przepiękne kazanie podczas Mszy Świętej. Wspomnieniami wrócił do momentu, kiedy Ania i Jeff poznali się, opowiadając wspólne przygody, aż do momentu kiedy stanęli wspólnie przed ołtarzem. Łzy same cisnęły się do oczu. ”
Wesele
Nieodłączną częścią polskiej, bo przecież cała ceremonia odbywała się w naszym pięknym kraju, tradycji ślubnej jest to, że Pary decydują się na zorganizowanie chociaż skromnego spotkania dla Rodziny i Przyjaciół. Ale Ania i Jeff zdecydowali się na wesele z prawdziwego zdarzenia! Nie zabrakło wspólnych tańców i śpiewów. To była cudowna zabawa. Parkiet płonął. Najwytrwalsi tancerze schodzili z parkietu dopiero nad ranem.
Dekoracje
Cały ślub i wesele były utrzymane w stylu rustykalnym. Takie też były dekoracje. Młodzi postawili na zwrot w kierunku natury. Nie zabrakło zielonych i drewnianych akcentów. Wszystko prezentowało się wspaniale. Nie sposób było od tego wszystkiego oczy oderwać. Było naprawdę pięknie. Taki styl eko jest jak najbardziej pożądany.
Sesja
Tak cudownym wydarzeniom musiała towarzyszyć równie wspaniała sesja zdjęciowa. O tak, było właśnie tak. Te zdjęcia mają w sobie niezwykłą klasę i wielki szyk. To coś absolutnie cudownego. Nie sposób jest oderwać oczy od tych fotografii. Uwagę zwraca kolorystyka. Jest cudownie zharmonizowana. Dzięki temu zdjęcia prezentują się bardzo szykownie.
Fotograf: Inspiracja – Fotografia Ślubna |Przyjęcie weselne: Lipcowy Ogród |Oprawa muzyczna: „Ale gramy” |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł