Ślub oraz wesele Gosi i Michała odbył się w Jaśminówce, gdzie nieopodal pięknego, drewnianego kościółka znajduje się otwarta przestrzeń, a pośrodku namiot, pod którym urządzili swoje wesele. Całe wydarzenie uwiecznili na zdjęciach fotografowie z Manufaktury Fotografii.
Kolorem przewodnim stroju Państwa Młodych był róż. Gosia miała buty w kolorze soczystego różu (jak sama wspomniała, początkowo szukała butów w kolorze śliwkowym). W stroju Michała, delikatny róż pojawił się w postaci kamizelki i ślubnego krawatu.
Przygotowania do ślubu rozpoczęli stosunkowo wcześnie, ponieważ sami chcieli wykonać zaproszenia, winietki, numery oraz plany stołów. Podczas wiązania kolejnych kokardek stracili pewność, że był to dobry pomysł… Ale efekt końcowy przegonił wszelkie wątpliwości!
Pierwszym prezentem, jaki otrzymali Państwo Młodzi był szpaler z kremowych róż ze wstążeczkami, a także płatki róż, którymi Młoda Para została obsypana po wyjściu z kościoła. Autorką prezentu była kuzynka Gosi, która- jako zawodowa florystka- przygotowała także piękny bukiet ślubny dla Panny Młodej.
Młoda Para poprosiła swoich gości, aby zamiast kwiatów przynieśli przybory szkolne dla dzieci z fundacji. Zankyou gratuluje pomysłu i jak najbardziej popiera takie inicjatywy!
Kolejną niespodzianką dla Młodej Pary były napełniane helem balony, które stanowiły prezent od Rodziców. Balony- idealnie komponujące się z kolorem przewodnim przyjęcia- wyglądały zjawiskowo na ślubnych fotografiach!
Wykonanie planu stołów Gosia zostawiła na ostatni dzień, co wymagało znacznie więcej czasu, niż zakładała- wydrukowanie i sklejenie tabliczek zajęło Jej aż 6 godzin! Poza numerem, każdy z 16 stołów posiadał także łatwą do zapamiętania przez gości nazwę, pochodzącą od nazw cukierków: Michałki, Rafaello, Trufle… Na środku stołu znajdował się także półmisek z cukierkami.
Pierwszy taniec to fokstrot zmiksowany z salsą. Nawet przy takim tańcu długa suknia ślubna nie stanowiła problemu!
Przyjęcie weselne odbyło się pod namiotem w Jaśminowce. Goście mieli do dyspozycji stół szwedzki. Obsługa dbała o to, aby potrawy, które się na nim znajdowały zawsze były ciepłe i świeże, co przypadło do gustu zarówno Młodej Parze jak i zaproszonym gościom.
Gosia i Michał nie pozostali bierni- także przygotowali niespodzianki! W ramach podziękowania rodzicom, Młoda Para stworzyła prezentację zdjęć przedstawiających ich rodziców: od dnia ich własnego ślubu, poprzez narodziny i wychowanie dzieci, aż do dnia ślubu Gosi i Michała.
Kolejnym oryginalnym elementem tego dnia były prezenty dla gości. W formie podziękowania gościom za przyjęcie zaproszenia, Gosia i Michał wręczyli obecnym specjalnie zamówione na tę okazję różowo- fioletowe landrynki ze swoimi inicjałami: M&M.
Ale to nie koniec prezentów! Przyjaciele Gosi i Michała przygotowali zimne ognie, które bardzo romantycznie rozświetliły weselną noc!
Sesja ślubna odbyła się nad morzem. Taką formę zaproponował Młodej Parze Sergiusz z Manufaktury Fotografii. “Lubimy jeździć na desce, więc zjeżdżaliśmy z wydm na plaży”!
Gosia i Michał to kolejna historia ślubna Zankyou, której bohaterowie polecają Manufakturę Fotografii, jako fotografów na ślub. Znając efekty pracy fotografów z Manufaktury, Gosia i Michał poniekąd uzależnili datę swojego ślubu od wolnego terminu w kalendarzu fotografów- a to chyba najlepsza rekomendacja! 🙂
Zdjęcia: Manufaktura Fotografii
Sala weselna: Jaśminówka
Suknia ślubna: OreaSposa
Buty Panny Młodej: Prima Moda
Jeżeli Ty także chcesz zamieścić swoją historię ślubną na Zankyou, napisz do nas!
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (3)
Skomentuj artykuł