Wstęp
Wiele czytaliśmy o miłości. Nieszczęśliwej, złudnej. Tę szczególną pozycję na półce posiada jedna. Miłość, która nie posiada terminu ważności. Miłość, która nie posiada zakończenia, wątków pobocznych. Jest prosta, a w swojej prostocie uczy i zdumiewa. Zadziwia, nie tylko tych, którzy ją czują, ale ludzi, którzy się jej przyglądają. Jak wielka, jak szczęśliwa i trwała potrafi być. Miłość od pierwszego wejrzenia. Przedstawiając historię Marty i Adam, mamy przed oczami żywy obraz miłości, która zrodziła się od jednego, głębokiego spojrzenia. Są ze sobą już dziesięć lat. Postanowili pobrać się 08.08.2015 r. Zapraszam do oglądania folderu z wesela i sesji ślubnej nowożeńców, Marty i Adama.
Obrączki
Para młoda zdecydowała się na klasyczne, złote obrączki. Firma Apart posiadała biżuterię, która idealnie komponowała się z pierścionkiem zaręczynowej panny młodej. Obrączka życzeniem pana młodego miała pasować. Dzięki odpowiednim wzorom, para młoda otrzymała obrączki, które wyglądają ponadczasowo i pięknie w swojej klasyce. Panna młoda obdarzona została obrączką z brylantem, pan młody natomiast klasyczną, złotą obrączką.
Ujęcia w oczach pary
Dla każdego z osobna, dzień widziany jest wyniośle, magicznie. Odbywa się w wymarzony sposób. Osobno jednak posiada się również spojrzenie na pewne sprawy. Panna młoda definiuje swój niesamowity moment w chwili, gdy pan młody się wzruszył. Z pewnością pierwsze spojrzenie na przyszłą żonę, która stoi przed Tobą w sukni ślubnej. Jest momentem, który zapisuję się w pamięci już do końca. Należy on do momentów najpiękniejszych i najszczęśliwszych. Reakcja pana młodego jest prawdą, której nie można wyrazić słowem. Kolejny moment, który zachował się w pamięci panny młodej,posiada swój szczególny czas. Chwila, w której panna młoda prowadzona jest do ołtarza przez ojca, widok wzruszonych gości i emocje towarzyszące przy każdym kroku.
Wesele
Ich ślub odbył się w najgorętszy dzień lata. Pomimo upału, organizacja i przebieg dnia zmierzał ku najważniejszych części z wielką radością. Para młoda, jak i goście nie dali się zastraszyć. Ślub odbył się w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Piękne wnętrze o wysokim, zaokrąglonym suficie. Filary prowadzące wzdłuż ołtarza. Ogromne, zachwycające wnętrze. Wystrój i oprawa dodawała patosu wydarzeniu. Wnętrze zdumiewało wszystkich, którzy znajdowali się tam w tym szczególnym momencie. Z delikatną pomocą sióstr zakonnych, by nie pozostać przy niezwykłym, lecz bez ozdób wystroju, archikatedra została przystrojona kwiatami.
Goście weselni
Wesele grało do wschodu słońca, pomimo upału goście nie zawiedli. Nie przepuszczając żadnej okazji, tańczyli do każdego zagranego utworu. Suknie i włosy pań wirowały pomiędzy panów, którzy z całej siły próbowali dogonić im kroku. Radosne twarze wraz z chwilami wzruszenia przeplatały się w całym wieczorze. By dzień trwał, para młoda zdecydowała się na poprawiny. Przy usadzeniu gości zdecydował ich komfort. Znajomi zostali usadzeni przy okrągłych stołach w towarzystwie, w którym czuli się swobodnie. Przyjaciele i świadkowie pary młodej zasiedli z nimi przy stole prezydialnym.
Kwiaty
Oprawa kwiatowa skomponowana była pod wzór bukietu panny młodej. Bukiet składał się natomiast z paru gatunków. Widniały w nim hortensje, róża angielska i biała. W dodatku 18 srebrnych broszek, które komponowały się z paskiem z kamieni smarovskiego w sukni. Kolorystyka zawieszona została pomiędzy bielą a różem. Sala weselna przystrojona została w tej samej kolorystyce. Kwiaty umieszczone na wysokich kielichach, z których zwisały kryształowe ozdoby. Srebrne świeczki, które zdobiły stół prezydialny. Inicjały państwa młodych oraz bukiet. Każdy szczegół w tej dekoracji tworzył ze sobą spójną całość.
Sesja
Sesja ślubna odbyła się w pałacu w Krowiarkach. Pałac zachwyca i onieśmiela. Posiada ponadczasowość, surowość i elegancje, na której zależało parze. Pałac posiada piękny park, w którym została wykonana część sesji. Tam panna młoda założyła wianek. Uwagę zwraca sesja panny młodej w koronkowej masce. Sesja została wykonana w najpiękniejszej z sal. Jest to sala Mauretańska, z odcieniami złota i zieleni. Posiada zdobienia w stylu neomauretańskim z elementami roślinnymi i geometrycznymi. Fotografowi udało się uchwycić emocje panujące parze, ich romantyzm i sensualność chwili.
Ogromne wrażenie zrobiło również na parze prezent, który para młoda otrzymała przy wejściu do Sali weselnej. Właściciel lokalu sprezentował występ profesjonalnej pary tanecznej, która przedstawiła tańce takie jak salsa, walc i tango. Para młoda również uczęszczała na lekcje walca angielskiego, w pierwszym tańcu i jej choreografii pomógł im ich nauczyciel, Maciej Zahorodny. Para wybrała utwór Girls Aloud – See The Day. Występ był wielkim zaskoczeniem nie tylko dla pary, ale i dla gości. Było to widowisko powodujące zdumienie i zachwyt nad występem. Dla pary, jak i dla gości, radosnym i pięknym prezentem był podarunek od rodziców. Rodzice, którzy zapewnili chwile jak w bajce. Podarowali przejazd karocą dla pary młodej, jak i każdego, kto zechciał poczuć się jak w bajce. Jak w życiu, w którym dar pierwszej miłości jest nam dany.
Autor: Klaudia Bawolska
Oprawa fotograficzna: Sandra Koralewska Fotografia
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł