Oprawa fotograficzna: Izabella Górska |Lokal weselny: ARIES Hotel & SPA |Przygotowania: Domki Osada Harenda-Zakopane |Pomysł i realizacja: Weronika Kopytko-Sperka |
Ślub to jeden z najważniejszych momentów w życiu każdego człowieka. Tego dnia wszystko musi być wyjątkowe, idealne, a każde pragnienie Państwa Młodych spełnione. Dziś mamy dla was reportaż ze ślubu Racheal i Iana, którzy w planowaniu wymarzonej uroczystości poszli o krok dalej niż wszyscy. Ich nietypowy pomysł, zaangażowanie i poświęcenie przyniosło fenomenalny efekt. Zabrali wszystkie najbliższe im osoby z Irlandii do ośnieżonego Zakopanego. Wszyscy czuli się jak w bajce – sceneria jak z „Królowej śniegu” Andersena była wprost zachwycająca. Nie możecie przegapić tej nietypowej galerii! Serdecznie zapraszamy.
Przygotowania
W tak ważnym dniu przygotowania są nie lada wyzwaniem, każda dodatkowa osoba mile widziana, a każda dodatkowa ręka jest na miarę złota. Jednak z taką obstawą jaką mieli Rachel i Ian przygotowania to „pikuś ” ! Najbliżsi chętnie pomogli im dopiąć wszystko na ostatni guzik, a czwórka radosnych aniołków zamieniła ten stresujący, wymagający czas w fajną, odprężającą zabawę. Mieć taką rodzinę to prawdziwy skarb!
Para
Rachel i Ian to naprawdę niezwykła para – od dawna tworzą już szczęśliwą, wspaniałą rodzinę. Mają za sobą lata doświadczeń, smutków i radość, przeżyli razem już naprawdę wiele – ślub jest przypieczętowaniem ich wielkiej miłość. Rachel to wyjątkowo piękna, pewna siebie kobieta. Jej kruczoczarne włosy wspaniale kontrastują z wszechobecną bielą. Wygląda jak prawdziwa królowa śniegu! Ian to wesoły mężczyzna o ujmującym, niezwykle szczerym uśmiechu. Ma w sobie masę pozytywnej energii. Razem tworzą niezwykle zgrany team. Towarzyszy im czwórka cudownych, energicznych dzieciaków. To się nazywa szczęście!
Ślub
Ceremonia w plenerze to zawsze doskonały pomysł, ale czegoś tak pięknego jeszcze nie widzieliście. Jeżeli ktokolwiek z was uważa, że ślub zimą to zły pomysł po obejrzeniu tych zdjęć z pewnością zmieni zdanie! Rachel i Ian powiedzieli sobie „tak” w towarzystwie najbliższych im osób, oprószeni płatkami padającego śniegu, przy akompaniamencie gitary. Czy można sobie wyobrazić coś piękniejszego?
Stroje
Rachel zawsze marzyła by wyglądać jak królowa śniegu i udało się! Prezentuje się po prostu bajkowo. W tym wyjątkowym dniu ma na sobie przepiękną, śnieżnobiałą suknię z długim, ozdobnym trenem. Wyszywana kryształkami, haftowana góra sprawia, że kreacja wygląda niezwykle romantycznie i elegancko. Na ceremonii ślubnej Rachel dodatkowo założyła puchaty, przedłużany płaszcz, który nie tylko chroni ją przed zimnem, ale także doskonale uzupełniał całą stylizację. Do tego minimalistyczna biżuteria, prawdziwie królewska, błyszcząca korona, bukiet biało czerwonych kwiatów i voila! Ian ma na sobie tradycyjny irlandzki strój – biała koszula, czarna kamizelka, spódnica w zielono czarną kratę i szal w takim samym stylu. Całość świetnie dopełnia pas i pasująca kolorystycznie muszka. Cudowny przejaw patriotyzmu i tożsamości narodowej.
Wesele
Była to niepowtarzalna, pełna niespodzianek i atrakcji impreza. Energiczna Para Młoda i ich niezastąpione, radosne dzieciaki sprawili, że wszyscy doskonale się bawili. Panowała cudowna atmosfera swobody, szczęścia i rodzinności. Największą atrakcją imprezy były karykaturalne portrety tworzone na przyjęciu. Wspaniały pomysł – to świetna zabawa podczas wesela i jednocześnie wymarzona, niepowtarzalna pamiątka dla gości.
Dekoracje
Olbrzymi, ośnieżony, zbudowany z kamienia hotel u podnóża Tatr to wprost wymarzone miejsce na ślub! Piękno przyrody stworzyło zachwycającą oprawę dla tej wyjątkowej uroczystości. Zimowy krajobraz za oknem, lampki ciepłym światłem oświetlające salę, choinka w rogu.. Tak niewiele dodatków, a taki cudowny klimat.
Sesja
Przed przyjęciem świeżo upieczeni Małżonkowie pozwolili sobie na spacer jedną z najpiękniejszych ulic w Polce. Krupówki zimą są szczególnie urokliwe. Drewniane budki pokryte warstwą białego puchu, grzane wino, piwo, tradycyjne sery, przejeżdżające dorożki.. To wszystko sprawia, że charakter tego miejsca jest wprost nie do opisania. Trzeba tam być. Trzeba to poczuć, spróbować, zobaczyć. Dopiero wtedy można to zrozumieć. Zdjęcia zachwycają. Mają w sobie „to coś” – niepowtarzalną magię, energię. Nie sposób oderwać od nich wzroku!
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Izabella Górska
Fotograf ślubny
ARIES Hotel & SPA
Sale weselne
Domki Osada Harenda-Zakopane
Sale weselne
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł