Zaproszenia ślubne stanowią jeden z najważniejszych elementów podczas przygotowań do ślubu. Bowiem to one świadczą o tym, kogo chcemy mieć przy sobie podczas celebracji tego najważniejszego dnia. Na rynku papeterii ślubnej istnieje wiele motywów i wzorów, na które możemy się zdecydować. Gdy już dojdziemy do konsensusu i wybierzemy te wymarzone, pozostaje zadecydować, czy pragniemy wypisać zaproszenia ręcznie, czy też powierzymy to zadanie drukarni. Która forma jest lepsza? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Plusy zaproszeń ślubnych z ręczną personalizacją
Największym plusem ręcznie wypisywanych zaproszeń jest bez wątpienia fakt, że wykonaliśmy je po części samodzielnie, wkładając w to serce. Obecnie coraz więcej Par Młodych decyduje się na drukowanie imion i nazwisk, więc zaproszenie wypisane ręcznie zyskuje w oczach zapraszanych gości. Na pewno docenią oni poświęcony przez nas czas. Ważnym aspektem przy wypisaniu zaproszeń ręcznie jest posiadanie dobrej jakości pióra. Długopis nie wygląda elegancko i często pozostawia nieestetyczne plamy.
Minusy zaproszeń ślubnych z ręczną personalizacją
Największym minusem przy ręcznym wypisywaniu zaproszeń ślubnych jest prawdopodobieństwo pomyłki. Wówczas zaproszenie jest nieważne i nadaje się do kosza. Nie wręczymy przecież gościom zaproszenia z błędem. I o ile posiadamy zapasowe sztuki, to całą sprawę jesteśmy w stanie łatwo załagodzić. Problem pojawia się w sytuacji, gdy decydujemy się na zakup odliczonej ilości. Musimy wówczas ponownie zamówić kolejne zaproszenia, jeszcze raz zapłacić za przesyłkę, a całość realizacji wydłuża się w czasie. Co więcej, oferta zaproszeń na rynku co jakiś czas ulega zmianie. Nie mamy pewności, że uda nam się dokupić dokładnie te same zaproszenia, co wcześniej. Kolejnym minusem zaproszeń wypisywanych ręcznie jest duża ilość czasu, jaką musimy na to poświęcić.
Plusy zaproszeń ślubnych z drukowaną personalizacją
Jest to forma uzupełnienia zaproszeń, na którą decyduje się większość Par Młodych. Największym plusem tego typu personalizacji jest wygoda. Oszczędzamy czas, a naszym jedynym zadaniem jest stworzenie listy gości i wysłanie jej do drukarni. Mamy pewność, że wszystkie zaproszenia zostaną wypisane tą samą czcionką i będą wyglądać spójnie. Pamiętajmy jednak, że to w naszej gestii pozostaje prawidłowe odmienienie imion i nazwisk wszystkich gości. Drukarnia za nas tego nie zrobi.
Minusy zaproszeń ślubnych z drukowaną personalizacją
Minusem zaproszeń z gotową, drukowaną personalizacją jest to, że posiadamy ich dokładnie tyle, ile będziemy mieć gości na ślubie. Zatem w sytuacji, w której chcemy zaprosić kogoś jeszcze – nie mamy dodatkowych zaproszeń. Rozwiązania tej sytuacji są dwa: składamy ponowne zamówienie i dodruk zaproszeń (co wiążę się z kolejnymi kosztami), bądź od razu zamawiamy zaproszenia z drukowaną personalizacją i kilka pustych, awaryjnych. Musimy wziąć jednak pod uwagę, że w przypadku użycia zaproszenia awaryjnego, nie każdy gość dostanie dokładnie to samo zaproszenie, a nam pozostanie wypisać je samodzielnie.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł