Nowa Zelandia: kraina tysiąca tęczy, bardzo daleko od Polski. Odległa i samotna, ale też fascynująca i pełna tajemniczych miejsc.
Nowa Zelandia to dziewicza przyroda, lodowce i lasy deszczowe, plaże i ważne szczyty, wodospady, jeziora i fiordy, rozległe równiny i mnóstwo tęcz o każdej porze roku i dnia. Kraj składa się z dwóch głównych wysp i kilku wysepek położonych tysiące kilometrów od wybrzeży Australii.
Aby spędzić miesiąc miodowy na północy kraju, połącz miasto Auckland ze spokojem pobliskiego Waiheke.
Auckand to jednocześnie bogata tradycja i nowoczesność. Nie przegap Sky Tower, najwyższej konstrukcji na półkuli południowej o wysokości 328 metrów. Zapierające dech w piersiach widoki można również podziwiać z góry Eden, jednego z 48 wulkanów w okolicy.
Na uwagę zasługuje także Muzeum Auckland, w którym znajdują się zbiory związane z tradycją Maorysów. A dla miłośników sportu w Auckland można obejrzeć mecz rugby w Nowej Zelandii. Dla tych, którzy uwielbiają odkrywać duszę miasta, nie można przegapić wizyty na K Road i Ponsonby Road, ulicach łączących wielu artystów i typowe nowozelandzkie kluby.
Miasto Waiheke znajduje się zaledwie 40 minut promem od miasta, jednak wydaje się być oddalone o miliony kilometrów, ponieważ jest zanurzone w ponadczasowym spokoju, usianym winnicami, drzewami oliwnymi i pastwiskami, trochę jak „Nowa Toskania”.
To tutaj znajdziemy coś dla wszystkich miłośników wina – „Enjoy Waiheke”, lokalne winnice.
Na przykład winnica Te Motu ma jedną z najlepszych restauracji na wyspie, Rangihoua to gaj oliwny z przylegającą do niego produkcją oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia, natomiast Mudbrick Vineyard i Kennedy Point oferują widoki, których nie można przegapić.
Wyspa Waiheke jest również bardzo popularnym celem obchodów ślubów, które odbywają się w otoczeniu wielu winnic. Aby idealnie zakończyć dzień, wybierz jeden z wielu luksusowych pokoi, na przykład obok kominka, popijając dobre wino. Jedynym tego rodzaju jest Te Whau Lodge, w którym gościnność właścicieli nigdy nie zawodzi, czyniąc Waiheke niezapomnianym przeżyciem.
Podróż poślubna do Nowej Zelandii brzmi jak nierealny sen. Ale czy właśnie nie o to chodzi w tej jednej, wyjątkowej i niezwykłej podróży? O okrywanie odrealnionych i niezwykłych miejsc, o celebrację tego wyjątkowego czasu pośród zapierających dech w piersiach widoków. Przepięknej podróży!
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł