Każdy z nas ma w sobie hobby i pasję. Część osób lubi czytać książki, część oglądać filmy, a inni znowu kochają muzykę. Dzisiaj chcemy Wam przedstawić miłośników czworonogów, a mianowicie fanów psów rasy basset. Poznajcie Asię i Przemka, którzy dość długo czekali z realizacją swojej sesji ślubnej, ponieważ chcieli, żeby była ona po prostu wyjątkowa! Jak im się udało? Oceńcie sami!
Asia i Przemek są wyjątkową Parą. Przede wszystkim wyróżnia ich wielka pasja, którą w sobie mają- kochają czworonogi. Ta pasja nadaje ich życiu kolor. Ponadto ich wyjątkową cechą jest wspaniała energia i pasja. Tacy ludzie są wyjątkowi! A tak poza tym to po prostu piękni młodzi ludzie. Ona jest filigranową kobietką o włosach w kolorze karmelu i figlarnym spojrzeniu, a on to prawdziwy przystojniak, w którego silnych ramionach chciałaby się skryć każda kobieta. Ta Para jest naprawdę piękna. Aż ciężko od nich oczy oderwać. No bo i po co odrywać. Trzeba na nich patrzeć i się nimi zachwycać. A co!
Podczas tej sesji ślubnej Asia i Przemek zdecydowali się wystąpić w swoich ślubnych strojach. Asia wybrała bardzo kobiecy fason sukni ślubnej. Prosta linia i wspaniale wykrojony dekolt w sposób doskonały wyeksponowały jej sylwetkę. Zaś koronkowe wykończenia dodały dziewczęcego uroku i wdzięku.
Przezroczystości dodały zmysłowości. Asia zadbała również o dodatki. Wianek sprawił, że wyglądała po prostu przeuroczo, szalenie dziewczęco. Panna Młoda prezentowała się wyjątkowo. Pan Młody wybrał klasyczny garnitur. Dobrał do niego szelki. To nowoczesny element. To była stylizacja godna łobuzerskiego dżentelmena.Wyglądał w nim bardzo elegancko i szykownie. Razem wyglądali cudownie- bardzo wytwornie.
Fuerteventura to miejsce wyjątkowe. Jest to hiszpańska wyspa, położona we wschodniej części archipelagu Wysp Kanaryjskich, na Oceanie Atlantyckim, nieopodal północno-zachodnich wybrzeży Afryki zaliczanych do Makronezji. Razem z wyspami Lanzarote i Gran Canaria tworzy prowinję Las Palmas.
Według części źródeł nazwa wyspy została utworzona przez ekspedycję Jeana de Béthencourt, który na Fuerteventurze po raz pierwszy trafił na znaczący opór ludności i był zmuszony ściągać z Hiszpanii posiłki do jej podboju. Nazwa pochodzi z ojczystego dla Béthencourta języka francuskiego i oznacza „mocną przygodę” (fr. forte aventure). W tej sesji niewątpliwie zwracają uwagę wyjątkowe krajobrazy. Te widoki zapierają dech w piersiach, jest w nich coś niesamowitego, pełnego energii i niemożliwego do zidentyfikowania wdzięku. To są prawdziwie rajskie krajobrazy. Mają w sobie to coś. Nic więc w tym dziwnego, że Asia i Przemek właśnie tam zdecydowali się zrealizować swoją sesję ślubną.
Mówiąc o tych zdjęciach nie sposób wspomnieć o kolorach. Są one subtelne i delikatne, lekko pastelowe. Po prostu idealne. Kiedy na nie patrzymy odczuwamy pewnego rodzaju spokój i relaks. Taka sesja terapeutyczna dla odbiorcy? A czemu by nie! Przykład Asi i Przemka pokazuje, że czasem warto jest zaczekać z realizacją swojej sesji ślubnej. Bo przecież warto czekać. Tym bardziej, że efekty mogą być właśnie tak doskonale jak w tym przypadku. Życzymy Ci powodzenia.
Oprawa fotograficzna: Słodko Gorzko |Suknia ślubna: Madonna Suknie Ślubne |Spinki: Jubitom |Garnitur Pana Młodego: New Men Style |Zegarek: Emporio Armani |Wianek oraz makijaż: dzieło Panny Młodej |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł