Łacińska nazwa słonecznika brzmi Helianthus annuus, co wywodzi się od greckich słów: helios czyli słońce oraz anthos czyli kwiat.
Słoneczniki to piękne kwiaty, o zdecydowanym kształcie i kolorze. Słonecznik jest bardzo
charakterystyczny i cudownie prezentuje się w rustykalnych wnętrzach. Kolor słonecznika doskonale komponuje się z ciepłym odcieniem drewna na sali weselnej, rozjaśnia i rozwesela.
Jeśli nasze wesele planujemy w takim wnętrzu, słonecznik może być elementem przewodnim ślubnej dekoracji. Kolorami, które będą idelanie współgrać ze słonecznikami są: kolor brązowy, fioletowy lub złoty.
Możemy wykorzytać pasujące barwy w bukiecie ślubnym, stroiku we włosach Panny Młodej, szarfie dla druhny, krawacie lub muszce Pana Młodego oraz wielu innych elementach dekoracji ślubu i wesela.
W bukiecie pokazanym powyżej użyłam odmiany słonecznika, o mnijeszych kwiatostanach i ciemnych środkach, fioletowego kosacća czyli irysa oraz gałązek z owocami ligustra.
Jeśli wybierzecie słonecznik na motyw przewodni Waszego ślubu, lub kwiat, który znajdzie się w bukiecie Panny Młodej, nie jesteście ograniczeni tylko kolorem zółtym. Oto kolory które doskonale łączą się z żółtym, oczywiście oprócz wszelkich odcieni zieleni!
Słoneczniki pięknie prezentują się z wieloma gatunkami kwiatów, jednak wcale nie musimy mieszać ich razem w bukietach, ponieważ same słoneczniki tworzą niezwykle udane kompozycje. Florysta z pewnością odpowiednio doradzi nam jaki rodzaj kwiatów będzie pasował do słonecznika, pomoże w dopasowaniu rodzaju i koloru szarfy użytej do bukietu oraz dobierze wielkość i kształt bukietu do proporcji naszego ciała i sukni.
Zobacz także białą dekorację stołu weselnego oraz trendy ślubne na 2012 rok!
Z wykształcenia architekt krajobrazu i fotograf, z zamiłowania florysta i fotostylista.
Zapraszam do mojego Kwiatowego Atelier
– Katarzyna Pawluk
Ty także chcesz zostać ekspertem Zankyou? Napisz do nas!
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (5)
Skomentuj artykuł