Pozwolą poznać się bliżej. W ich historii nie ma sztucznego patosu, jest tylko ( a raczej aż) ich codzienna bliskość i ciepło. To wyjątkowy reportaż, który z pewnością na długo pozostanie w waszej pamięci.
Asia i Piotr to przepiękna, zakochana para, która naprawdę świata poza sobą nie widzi. Na pierwszy rzut oka widać, że pasują do siebie idealnie. Wręcz rozumieją się bez słów! Z każdym zdjęciem otwierają się przed nami coraz bardziej, zachowują coraz bardziej spontanicznie i pozwalają nam poczuć ogarniającą ich miłość.
Ona to cudowna, drobna brunetka o śliczym, ujmującym uśmiechu. Jest energiczną, pewną siebie osobą. Na pierwszy rzut oka widać, że rozkwita w towarzystwie swojego ukochanego. On daje jej siłę, poczucie swobody i bezpieczeństwa. To się nazywa prawdziwa miłość! Podczas sesji ma na sobie przeróżne stylizacje, od klasycznej białej koszulki i jeansów aż do seksownej czerwonej koszuli w kratkę. Zmiana strojów sprawia, że oglądający ma się wrażenie jakby sesja była historią ich codziennego życia składającą się z kilku dni. To bardzo ciekawe i dynamiczne rozwiązanie.
Piotr to nieziemsko przystojny, dobrze zbudowany mężczyzna z lekkim zarostem. Tatuaże dodają mu charakteru, a jego figlarne spojrzenie onieśmieliło by chyba każdą kobietę! On ma w sobie to coś. Taką nieopisaną moc, jest pełen siły i charyzmy. Jego stylizacje również są bardzo przewrotne. Ma na sobie kilka zupełnie innych zestawów, co fajnie wpisuje się w klimat sesji. Pogoda nie zawsze dopisuje i pozwala na cudowną sesję plenerową, ale to nie powód by tego dnia rezygnować ze zdjęć. Wystarczy trochę chęci, pomysłowości i zaangażowania fotografa by stworzyć niepowtarzalną scenerię, która jest mocną konkurencją nawet dla na najpiękniejszych widoków. „Domowa sesja” też może być fajna! Zdjęcia wykonane w takim klimacie mają niepowtarzalny charakter. Są niezwykle naturalne, pełne swobody i wdzięku. Kiedy je oglądamy nic nas nie rozprasza, liczy się tylko zakochana para. Zachwyca nas bliskość, ciepło i łączące ich uczucie. Szczególna uwagę zwraca naturalności i swoboda Ani i Piotra, zupełnie tak jakby fotograf przyłapał ich w domu przed śniadaniem, a nie robił pozowaną, zaplanowaną sesję! Coś wspaniałego!
Profesjonalna praca w połączeniu z ciekawym pomysłem i zaangażowaniem Piotra i Asi dała naprawdę cudowny efekt. Zdjęcia mówią same za siebie. To wyjątkowa, pełna magi sesja. Zachwyca!
Sesja narzeczeńska to doskonały, ponadczasowy pomysł na prezent na walentynki, urodziny czy rocznicę. Tak naprawdę świetnie sprawdzi się na każdą okazję. Jeśli do tej pory wahaliście się czy warto jestem pewna, że po obejrzeniu tych zdjęć nie macie już żadnych wątpliwość. Naprawdę warto!
Oprawa fotograficzna: Ewa Brzozowska
Skomentuj artykuł