Tomaotomo, czyli Tomasz Olejniczak, jest jednym z wiodących projektantów mody w Polsce. Nikogo nie dziwi więc fakt, że daleki jest od sztampowych propozycji również dla Panien Młodych. Jego najnowsza kolekcja haute couture skierowana jest do Panien Młodych, które są świadome swojej indywidualności i pewnie stąpają po ziemi.
– Panie coraz częściej poszukują czegoś unikatowego, oryginalnego i nieszablonowego. W związku z tym powstała całkiem inna propozycja sukien ślubnych, jednak ciągle pozostająca w tonacjach bieli i pudrowego różu – mówi Tomasz Olejniczak.
Oczywiście TOMAOTOMO nie byłby sobą, gdyby za ciekawym projektem nie szła najwyższa jakość. – Projekty wykonane są z wyjątkowych tkanin. Do stworzenia białych modeli wykorzystałem strusie pióra z kamieniami Swarovskiego i perłami. To ręczne wykonanie na portugalskiej koronce z haftem. Różowe suknie ślubne są z koronki produkowanej w Anglii, natomiast sprzedawanej we Francji. Sam wzór lawendowych propozycji jest czymś wyjątkowym, a jednak ciągle wpisującym się w konwencje sukien ślubnych – dodaje projektant.
Zdecydowanie ta kolekcja odbiega od standardów znanych z typowych salonów ślubnych. Jeśli szukasz zwyczajnej sukni ślubnej, o tej kolekcji zapomnij. To nie suknie, to po prostu sztuka! – Jest to jakaś alternatywa dla typowej bezy czy syrenki, ale ciągle mają swój urok i naprawdę ciekawie wyglądają – opowiada Tomaotomo.
Co ciekawe, Tomasz Olejniczak nie wypiera się modyfikacji swoich projektów – Każda suknia to moja prezentacja Panny Młodej, choć oczywiście każdy model jest możliwy do modyfikacji. W końcu każdy projekt indywidualny smakuje najlepiej, bo kosztuje najwięcej pracy, a mi daje najwięcej spełnienia.
Najwyższa jakość tkanin, pióra, koronki – kolekcję Tomasza Olejniczaka ciężko zamknąć w ramy jednego słowa. To bardzo nowatorska wizja sukni retro.
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł