Turquoise Inspiration Events powstało z myślą o organizacji bajkowych ślubów za granicą z turkusem w tle. Agencja ślubna mieści się na terenie Wielkiej Brytanii, w Didcot w Oxfordshire (23 Roding Way, OX11 7RG). Działamy w branży ślubnej od roku 2013 i do tej pory pomogliśmy spełnić marzenia wielu par mieszkających w Polsce jak i poza granicami kraju. Każde miejsce, w którym organizujemy ślub znamy od przysłowiowej podszewki. Dzięki temu możecie być pewni, iż wybieracie sprawdzone miejsce.
Wszystkie zorganizowane przez nas śluby kościelne i cywilne zostały bez problemu zarejestrowane w Polsce, jak i w krajach UE, z których pochodzą nasi klienci. Specjalizujemy się w dużych jak i w małych ślubach na wyspach greckich (min. Zakynthos, Santorini, Kefalonia, Kreta, Kos), we Włoszech oraz na Malcie.
Zajmujemy się kompleksowo organizacją ślubu za granicą, min. tłumaczenie dokumentów w odpowiednich placówkach, rezerwacji daty i miejsca ślubu, rezerwacja fotografa, kamerzysty, stylistki, organizację przyjęcia, dekoracji i kwiatów.
Naszą filozofią jest uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby wywołać uśmiech na twarzy naszych klientów i ich najbliższych. Jesteśmy kreatywni, otwarci na pomysły klientów, którym poświęcamy naszą 100% uwagę i czas przez cały rok, 7 dni w tygodniu. Decydując się na wybranie nas do pomocy w organizacji Waszego ślubu, zyskujecie nie tylko koordynatora ślubnego, ale i bratnią duszę, która wysłucha Was i dołoży wszelkich starań, abyście czuli się bezpieczni powierzając obcej osobie organizację tak ważnego dnia w życiu.
Współpracujemy z najlepszymi podwykonawcami. Przywiązujemy uwagę do szczegółów i stawiamy na jakość. Każda nasza oferta jest przygotowywana indywidualnie, ponieważ każdy z nas jest inny i ma inne wyobrażenia o ślubie.
Będziemy z Wami na każdym etapie planowania Waszego ślubu, zawsze chętni do pomocy i z dużą dawką pozytywnej energii.
Skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie ofertę bajkowego ślubu za granicą.
Serdecznie polecamy usługi Turquoise Inspiration Events! Pani Sylwia dopilnowała każdego detalu o jaki prosiliśmy i stworzyła dla nas dzień IDEALNY! Nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszej organizatorki na ślub w Rzymie. Zaczynając od stałego kontaktu z Panią Sylwią, poprzez kościół, wspaniałego księdza i wszystkie formalności - wszystko było genialnie zorganizowane! Polecamy z czystym sumieniem wszystkim, którzy chcą zorganizować swój ślub na własnych zasadach - Pani Sylwia jest idealną osobą do tego <3
Natalia&Grzegorz
Nasz ślub to bajka, której autorem jest Turquoise inspiration events!
Zacznę od początku. Szukałam osoby, która zorganizuje nasz dzień na jednej z greckich wysp i ku mojemu zdziwieniu - znalazłam ich bardzo wiele przez popularność jaka nabral slub za granica w ostatnich latach. Przeprowadziłam masę rozmow, wysłałam setki emaili oraz przeczytałam milion opinii... poprosiłam o kilka, a może kilkanaście wycen i to co otrzymałam to w 90% po prostu brak odzewu - kiedy dzwoniłam zapytać jak idą postępy w przygotowaniu oferty - każdy o nas zapominal i nie dotrzymywał terminu na jaki sie umówiliśmy...Az w końcu napotkałam się na Sylwię! Jedna rozmowa przez messangera i już wiedziałam że to jest to! Umowa i warunki współpracy są na wysokim oraz przede wszystkim ludzkim poziomie! Pani Sylwia przez rok kontaktu i organizacji mojego ślubu znosiła moje zmiany które nanosiłam oraz koordynowała całość w taki spób że czułam się zaopiekowana i spokojna że nasz dzień leży w odpowiednich rękach...
Pierwsze spotkanie z Sylwią na żywo pod greckim urzędem to dla mnie jak spotkanie z dobrą koleżanką po latach, zero stresu, zero zmartwień - wystarczyły tylko nasze podpisy, resztę załatwiła ona, jej mąż i Sokrates (swoim wdziękiem).Kiedy w końcu nadszedł nasz dzień, na pełnym luzie, wsiedliśmy popołudniu do klimatyzowanego busa, na miejscu czekała na nas cała ekipa - Pani Sylwia, fotograf, kamerzysta oraz grecka Pani urzędnik. Miejsce ceremonii było udekorowane niczym widok z Pinterest, cała ceremonia, przysięgi, praca fotografa... to wszystko było wyjątkowe, wspaniałe i... inne! Po ceremonii goście zostali zaproszeni na taras z najpiękniejszym widokiem na wyspie, a my na sesje zdjęciową. Praca z Panem Bogumiłem to jak wyjście z kolegą na pogaduchę - zero stresu.Po sesji dołączyliśmy do gości, zjedliśmy pyszne lody (kto jeszcze na danie główne zjadl na swoim weselu lody bananowe?). Po wszystkim odwiózł nas kierowca pod hotel który dzielnie znosił lekko głośnych pasażerów. Brawo dla całej ekipy!
Podsumowanie:Pani Sylwia - kobieta z wielkim sercem, czuć od niej ciepło i troskę. Profesjonalna i wyrozumiała na każdym etapie... błyskawiczny kontakt, zainteresowanie nawet po wydarzeniu. Dotrzymywała wszystkich terminów, tłumaczyła każdy krok przez który trzeba przejść, oraz wspierała nas w każdej sytuacji.
Pan Bogumił - fotograf oraz mąż Pani Sylwii w jednym. Przyjazny i uśmiechnięty człowiek i czuć od niego życzliwośc. Sesja z nim jest na luzie i ma wspaniałe pomysły na wyjątkowe ujęcia.
Kamerzysta - przyjazny i uśmiechnięty człowiek z cierpliwością. Dysponuje dronem.
Sokrates - zainspirowana tym pięknym pieskiem od razu po powrocie do Polski kupilam podobnego
Makijażystka Olia - super sprawa. Piękny i trwały makijaż
Fryzjerka (niestety imienia zapomnialam) - mnie nie czesała ale goście zadowoleni
Bus i kierowca - na czas, bus czysty z klimatyzacją, kierowca wesoły i dostosował się do każdej propozycji
Skinari - przy dwutygodniowym pobycie na Zakynthos i zwiedzeniu najważniejszych jej punktów, uważam że, to najpiekniejsze miejsce na slub. Ten zachod słońca zrobil robotę! Widok na tak piekne morze z tarasu to poezja.
Restauracja na Skinari - pyszne jedzenie! Tyle!
Trochę się rozpisałam... a chciałam tylko powiedzieć, że gdybym mogła wziąć ślub jeszcze raz... to wzięłabym go z Turquise!
Polecam wszystkim którzy marzą o pięknym ślubie na którejś z greckich wysp. Pani Sylwia z wielką pasją i zaangażowaniem zaplanowała nasz ślub. Jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc na którą mogliśmy liczyć każdego dnia. To dzięki Pani Sylwi mieliśmy romantyczny ślub w pięknym miejscu, bez stresu i obaw o to że coś pójdzie nie tak. Jeszcze raz dziękujemy i życzymy kojenych zadowolonych par!