Uparłam się, że swój ślub zorganizuję sama. Od początku do końca. Sama wynajdę wszystkich podwykonawców i nikt nie będzie się wtrącał w moje pomysły. Udało się! Wesele wyszło wspaniale, a goście wspominają go do dziś, choć minęło parę lat.
Kosztowało mnie to jednak kilka nieprzespanych (i przepłakanych nocy: jak pogodzić wymagania mojej mamy i upodobania teściowej?) i konkluzję: wiele hałasu o nic (taka refleksja naszła mnie tuż po północy, gdy pierwsi goście zaczęli się zbierać do wyjścia). Zmęczona pomyślałam: a może lepiej było jednak zatrudnić wedding planera?
Kto jest wedding planer?
Konsultant ślubny (ang. wedding planer) to osoba, która zna się na rzeczy. Która zna rynek i potrafi podpowiedzieć, jacy usługodawcy będą rzetelni i spełnią oczekiwania Młodej Pary. To świetny negocjator, który wynegocjuje dla nas najlepszą stawkę za wynajęcie sali na wesele i dodatkową usługę u fotografa ślubnego. To także doskonały psycholog, który nie tylko pomoże nam zrealizować marzenia o najpiękniejszym dniu w życiu, ale także podejmie się roli mediatora, gdy okaże się, że nasza wizja znacznie rozbiega się z tym, co zaplanowała sobie teściowa. To znakomity logistyk, który zaplanuje jak zawieść gości na miejsce wesela i dopilnować, aby bezpiecznie wrócili do domów. To pierwsza pomoc w nagłych weselnych wypadkach (gdy okaże się suknia ślubna jest za długa i trzeba ją ciąć nożyczkami). To wreszcie nasza najlepsza przyjaciółka na czas przygotowań do wesela, która nie będzie miała dosyć ciągłego wysłuchiwania opowieści o naszym ślubie…
Zanim zatrudnię wedding planera, czyli moje obawy…
Szykując się do mojego ślubu pomysł zatrudnienia konsultantki ślubnej odrzuciłam już na samym początku, wychodząc z zupełnie błędnych założeń:
1. Nie będę miała wpływu na wygląd i przebieg mojego wesela.
Mądry konsultant ślubny uważnie słucha swoich klientów. Radzi i podpowiada, ale nie narzuca swojej wizji (czasami naprawdę warto posłuchać kogoś bardziej doświadczonego i zrezygnować ze swoich najbardziej szalonych pomysłów). Konsultantka weźmie na siebie najbardziej niewdzięczną część przygotowań, np. negocjowanie i dopilnowanie realizacji warunków umowy z podwykonawcami, ale to my same wybierzemy swój bukiet ślubny i jeżeli tylko będziemy miały ochotę, będziemy lepić figurki z modeliny, jako prezenciki dla gości. – Zlecając organizację agencji ślubnej nie traci się kontroli nad przebiegiem ślubnych przygotowań, a zyskuje dostęp do wiedzy rynkowej oraz doświadczenie – zapewnia mnie Katarzyna Gajek, konsultantka z Agencji Aspire.
2. Nie stać mnie na wynajęcie konsultantki.
Usługi wedding planerów wbrew pozorom nie są wcale drogie (chyba, że mamy bardzo ekscentryczne zachcianki). –Wynagrodzenie agencji ślubnej jest dostosowane do zakresu zleconych zdań. Niektóre agencje pobierają procent od całości budżetu weselnego, inne rozliczają się za wykonane zadanie – tłumaczy Katarzyna Gajek. Konsultantka bez problemu wynegocjuje zniżki u podwykonawców, gdy je zsumujemy może się nawet okazać, że usługę wedding planera mamy niejako za darmo (a przecież oferuje on dużo więcej niż tylko zniżki u zespołu na wesele).
3. Nie będę mogła sama wybrać sobie podwykonawców.
Agencje wedding planerskie współpracują z najlepszymi i sprawdzonymi podwykonawcami (co wcale nie oznacza, że najdroższymi) i oczywiście będą Ci je polecać. Jeżeli jednak wolisz sama przekopywać Internet, nic nie stoi na przeszkodzie. Tylko po co? Czyż nie lepiej jest zaufać już sprawdzonym firmom? Dobra agencja nie ogranicza się tylko do jednego zespołu czy fotografa, więc i tak będziesz miała wybór. – Profesjonalna agencja zawsze daje klientowi wybór usług, dostawców, produktów, nigdy nie podejmuje decyzji za klienta, czy też nie narzuca rozwiązań sprzecznych z oczekiwaniami – zapewnia konsultantka ślubna Aspire.
4. Konsultantka ślubna będzie chciała zorganizować mój ślub od początku do końca, a to będzie kosztowało majątek.
Konsultantkę ślubną można poprosić o pomoc w dowolnym momencie przygotowań do ślubu. Możecie jej zlecić na przykład jedynie znalezienie dla Was odpowiedniego lokalu albo zajęcie się organizacją atrakcji na wesele. Takie zadanie zajmie oczywiście mniej czasu niż koordynacja całej imprezy, od momentu zaręczyn po podróż poślubną, będzie więc mniej Was kosztować. Warto jednak na samym wstępie zastanowić się, jakiego typu pomocy oczekujecie. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby w trakcie współpracy rozszerzyć jej pole. Nic, oprócz dodatkowych kosztów. W pakiecie może się więc okazać taniej.
Czy naprawdę potrzebuję konsultantki ślubnej?
Tak, jeżeli masz mało czasu na przygotowania (wedding planerzy są w stanie zorganizować ślub i wesele już w trzy miesiące). Jeżeli marzy Ci się nietypowe wesele i ślub w plenerze (konsultantce ślubnej łatwiej jest przekonać do tego pomysłu Urząd Stanu Cywilnego).
Albo wtedy, kiedy po prostu chcesz mieć czas na cieszenie się przygotowaniami do swojego ślubu. Jeżeli chcesz, aby wszystko było perfekcyjnie (i wyglądało jak na amerykańskich filmach ;-)). Jeżeli chcesz uniknąć niepotrzebnych konfliktów z narzeczonym i rodziną (czasami spojrzenie kogoś z zewnątrz potrafi sprowadzić wszystkich na ziemię). Jeżeli chcesz zaoszczędzić sobie niepotrzebnego stresu. Wreszcie, jeżeli chcesz dobrze się bawić na swoim weselu i najzwyczajniej w świecie okres narzeczeństwa poświęcić na cieszenie się sobą.
Przekonałam Cię do tego pomysłu? Niebawem podpowiem, jak znaleźć idealną konsultantkę ślubną i ile tak naprawdę może Cię to kosztować.
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł