Są takie miasta, które niewątpliwie kojarzą się z miłością i zakochanymi. Jednym z nich jest Paryż, tak, Francja na pewno była świadkiem wielu historii miłosnych, a drugim Rzym. Wieczne miasto. Bo i miłość powinna być wieczna. Ta taka będzie na pewno! Poznajcie Olimpię i Alessandro! Rzym to stolica i największe miasto Włoch. Położone jest w środkowej części kraju, nad rzeką Tyber i w pobliżu Morza Śródziemnego.
Malownicze położenie łączy się z cudowną przyrodą i niesamowitymi zabytkami. To miejsce jakich naprawdę mało! Włoska Para i polski fotograf. Ten miks musiał się udać. Połączenie dwóch tak przeciwstawnych temperamentów i energii dało niezwykły efekt. Sesja była realizowana we wczesnych godzinach porannych. I było to wspaniałe rozwiązanie! Rzym jest taki piękny bez turystów, bez nachalnych sprzedawców pamiątek. Wykonanie zdjęć tak wcześnie dało możliwość poznania miasta takim jakie jest naprawdę. Dzięki temu i fotograf i Para mogli dotknąć tego wielkiego piękna. I było to cudowne doświadczenie.
Piękne, romantyczne światło dało genialny efekt. Zdjęcia mienią się tysiącami barw i odcieni. Są niezwykle klimatyczne. Takie ciepłe, pełne miłości. Patrząc na nie widzimy, że to, co łączy Olimpię i Alessandro to coś szczerego, prawdziwego, po prostu niezwykłego. Oko aparatu obserwowało wszystko bardzo uważnie. Fotografowi udało się wspaniale uchwycić rzymskie widoki. Te zabytki prezentują się zachwycająco, a rzymskie uliczki są szalenie klimatyczne.
Oczywiście nie mogło się obyć bez zdjęć z Koloseum w tle. Ten zabytek prezentuje się bardzo majestatycznie. Jest w końcu świadectwem ciągłości cywilizacji europejskiej. Zdjęcia, w które został wkomponowany ten element prezentują się doskonale. Niemal jak widokówka. Aż chce się na nie patrzeć. Sesja jest zróżnicowana. Odnajdziemy w niej portrety- i takie, na których Olimpia i Alessandro są wspólnie, jak i takie, na których są osobno.
Kiedy patrzymy na te zdjęcia, to pierwsze na co zwracamy uwagę to ich oczy. Są hipnotyzujące. Pełne radości i szczęścia. Człowiek sam nie wie, kiedy zaczyna się uśmiechać. W tej sesji odnajdziemy również zdjęcia, gdzie Olimpii i Alessandro towarzyszą tubylcy. Nasza Para wspaniale wkomponowuje się w ten krajobraz. Zdają się być uchwyconymi w pędzie codziennego życia mieszkańcami Rzymu.
Ciekawe są ujęcia w ruchu. Pełne energii, ale ukazane z wielkim wyczuciem. Po prostu idealne! Sesja narzeczeńska to coś na co naprawdę warto się zdecydować. Nic tak jak ona nie upamiętni tego pięknego okresu w Waszym życiu, pełnego szczęścia, miłości, radosnego oczekiwania na ten Wielki Dzień, kiedy spotkacie się pod ołtarzem i obiecacie sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. A z jaką radością za pięć, dziesięć czy piętnaście lat wrócicie do tych chwil!
Oprawa fotograficzna: Agnieszka i Jacek Taranowie |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł