Sesje ślubne są czymś, co coraz lepiej sobie radzi na polskiej scenie ślubnej. Nic w tym dziwnego. Każdy chce mieć jak najlepiej udokumentowany ten Jeden Dzień. Pary wręcz prześcigają się w pomysłach. Każdy chce być jak najbardziej oryginalny. W końcu chyba we wszystkich nas tkwi potrzeba bycia wyjątkowym.
Agnieszka i Jacek też mieli to w sobie. Ich sesja ślubna jest naprawdę wyjątkowa. Chcesz się przekonać jak wyglądają zdjęcia wykonane w filharmonii i wśród słoneczników? To nie możesz przegapić tej galerii! Fantastyczne jest zdjęcie, które otwiera całą sesję. Sala szkoły muzycznej, krzesła, czerń i biel, a w tym Agnieszka i Jacek. Subtelność, elegancja, wytworność, szyk. Po prostu piękno. Czy można chcieć więcej? Może i tak, ale po co… I tak już jest idealnie…
Agnieszka jest subtelną szatynką. Ma w sobie wiele eteryczności. Ma w sobie wiele delikatności. Jej kreacja ślubna wspaniale to podkreśliła. Cała kompozycja była po prostu idealna. Jacek to ciemnowłosy przystojniak. Razem z Agnieszką wyglądają niczym aktorzy z jakiegoś wykwintnego filmu. Do pozazdroszczenia!
Zdjęcia były realizowane w dwóch przestrzeniach- w filharmonii i wśród słoneczników. Trzeba przyznać, że te wykonane w filharmonii są niezwykle eleganckie. Nic w tym dziwnego. Zdjęcia realizowane w takiej przestrzeni musiały takie być. Filharmonia to takie miejsce, które po prostu ma w sobie wielką klasę.
Słoneczniki zaś to coś, co ma wiele wspólnego z szeroko pojętą przyrodą, naturą. A ona znowu jest synonimem wolności, braku granic, czerpania z życia pełnymi garściami. Agnieszka i Jacek są właśnie taką Parą. Dla nich nie ma granic i barier. Oni biorą z życia to co chcą- nie uznają granic czy barier. I bardzo dobrze. Takich ludzi nam przecież potrzeba.
Czymś, co na pewno zwraca uwagę w tej sesji jest kolorystyka. Bo to, że słoneczniki zostały sfotografowane na biało-czarno jest na pewno bardzo oryginalnym rozwiązaniem. Nabierają one wtedy zupełnie innego wymiaru. W tej sesji zostały wykorzystane rekwizyty. Kraciasty parasol prezentuje się bardzo wdzięcznie. Wręcz filmowo. „Deszczowa piosenka”? Tak, to ten klimat. Agnieszka i Jacek wspaniale się w nim odnajdują.
Słoneczniki są kwiatami, które mają w sobie bogatą symbolikę. W końcu żółć jest barwą, która bardzo wiele mówi. To symbol optymizmu, radości, szczęścia, samych pozytywnych emocji. To coś bardzo bliskiego Agnieszce i Jackowi. Są Parą, która ma w sobie szczęście i potrafi to szczęście czerpać ze świata. To postawa godna pozazdroszczenia.
W tej sesji jest coś wyjątkowego. Zestawienie słoneczników i filharmonii jest na pewno ciekawym pomysłem. Bo jest to przecież zestawienie dwóch przeciwległych biegunów. Natura i sztuka. Jest niesamowicie i pięknie!
Taka sesja ślubna niewątpliwie jest wyjątkowa. Zestawienie dwóch przeciwległych biegunów dało w całości niesamowity efekt. Plus i minus w całości to piękno. I taka jest właśnie ta sesja. Po prostu oszałamiająca.
Oprawa fotograficzna: Fabryka Fotografii – Brańka & Kowaleczko | Suknia Panny Młodej: AGNES FASHION GROUP suknie ślubne |Garnitur Pana Młodego: Albione Menswear |Koszula: Bytom |Sesja plenerowa: Sala koncertowa Szkoły Muzycznej w Żywcu |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (2)
Skomentuj artykuł