Ceremonia ślubna i przyjęcie weselne Asi i Marcina to niezapomniane wydarzenie pełne niespodzianek. Wiele miesięcy stresujących przygotowań pochłaniało Parę Młodą, ale było warto! Prezentujemy niezwykły ślub z magią włoskich Dolomitów i czarem Walencji w tle. Ach, cóż to był za ślub!
Przygotowania ślubne to zawsze stresujący okres. Asia jednak dokładnie wiedziała czego chce! Z pomocą Kasi Polak, która wykonała fryzurę i makijaż oraz dekoratorek z Firmy Elegant Events wszystko się udało.
Makijaż i fryzura spełniły oczekiwania Panny Młodej. Kasia Polak spięła włosy w romatyczny warkocz, który doskonale pasował do sukni ślubnej typu “syrenka” i wykonała makijaż podkreślający oczy Panny Młodej. We włosy została wpięta efektowna spinka.
Para Młoda przygotowała pierwszy taniec dla gości weselnych. Fotograf podglądał ich podczas prób. Oto, co udało mu się uwiecznić:
I nadszedł Wielki Dzień. Parze Młodej towarzyszyło mnóstwo najrróżniejszych emocji: zdenerwowanie, radość, wzruszenie, stres, uczucie szczęścia…
Pani Magdalena i Lucyna z Firmy Elegant Events zajęły się dekoracją. Motywem przewodnim przyjęcia weselnego były góry. Dlaczego? Ponieważ to ukochane miejsce Pary Młodej. W okresie letnim spędzają czas na górskich wędrówkach. Kolorami przewodnimi uroczystości były: czerń i biel. Goście zaskoczeni byli słodkościami serwowanymi w Candy Barze oraz efektownym planem stołów dla weselników. Dekoratorki Elegenat Events dopięły wszystko na ostatni guzik.
Para Młoda zaplanowała skromną uroczystość z udziałem pięćdziesięciu najbliższych osób: rodziny i przyjaciół. Ślub cywilny, zgodnie z marzeniem Panny Młodej, odbył się w plenerze. Mimo uporów urzędników, Asia dopięła swego i zorganizowała swoją wymarzoną uroczystość. Tydzień przed ceremonią ślubną zapadła decyzja o możliwości zorganizowania ślubu w plenerze. Świat stanął na głowie. Wszystkie dotychczasowe plany należało zmienić. Na szczęście Asia mogła liczyć na Marcina. Pan Młody tuż przed uroczystością pomalował altankę, aby wszytsko było przygotowane na czas. Klimat był niepowtarzalny: wiosenna zieleń w hektarowym XIX wiecznym parku i widok na spokojne jezioro. Goście zaproszeni byli podczas przyjęcia weselnego nad jezioro, aby puścić lampiony. Towarzyszyli im kucharze serwująący owoce morza. Czyż mogło byc lepiej?
I zabawa się zaczęła!
Sesja ślubna w plenerze odbyła się we włoskich klimatach. Już przed rozpoczęciem przygotowań ślubnych Asia i Marcin wiedzieli, że sesja ślubna odbędzie się w Dolomitach. Wraz z fotografem, Para Młoda udała się w trzydnową podróż do Włoch. Oprócz gór zwiedzili również Wenecję.
Największym zaskoczeniem dla Marcina był prezent od ukochanej. W “zmowie” z Adam Wita Film wykonali sesję fotograficzną, a albm podarowali Panu Młodemu podczas przyjęcia weselnego. A to jeszcze nie koniec. Parę Młodą czeka niezwykła podróż poślubna do Tajlandii. Zankyou życzy wspaniałej podróży!
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł