Wesele było po prostu doskonałą imprezą. Co ja mowię? Najlepszą! Muzyka poderwała wszystkich z krzeseł.
Zabawa była radosna. Oczywiście najjaśniejszym momentem był pierwszy wspólny taniec Pary Młodej. To było niezwykłe przeżycie. Dla wszystkich. I dla Młodych i dla ich gości.
Każdy był niezmiernie wzruszony. Równie podniosłym momentem było podziękowanie Młodych dla ich rodziców. Łzy się lały strumieniami.
Przyjaciele i rodzina Elwiry i Bartosza bardzo szybko się ze sobą zintegrowali.
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Projekt 35 Łukasz Zyśk
Fotograf ślubny
Siwy Dym
Restauracje
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł