Już tak jest, że często zdarza nam się zapominać nawet o tych momentach, które są dla nas niezwykle ważne. Nie możemy z tym walczyć- to poza nami. Ale przecież możemy utrwalać chwile- na szczęście mamy fotografię. Ona jak nic innego sprawia, że moment może stać się rzeczywistością. Przekonaj się sam- ta wspaniała sesja ślubna jest ku temu najlepszym dowodem.
Przemysław Białek jest znany jako mistrz łapania chwili i sprawiania, że momenty stają się wiecznością. I udowodnił to także w tej sesji. Wystarczy jeden rzut oka, żeby zyskać tę pewność. Ta subtelność, delikatność i wielki wdzięk są widoczne w każdym kadrze. To magia, która stała się rzeczywistością.
Para, która występuje w tej sesji jest wspaniała. Miłość, która ich łączy jest niezwykła. To uczucie wielkie i silne. Jest to widoczne w każdym geście, spojrzeniu, dotyku. Są dla siebie wszystkim. Patrzą na siebie, ale potrafią też spoglądać w tym samym kierunku. To rzadka umiejętność- dotyczy tylko Zakochanych.
Panna Młoda to piękna blondynka. Ma w sobie wielką subtelność i niezwykły wdzięk. Nie sposób oderwać od niej oczy. Wspaniale się porusza- z wielką klasą. Przypomina motylaucieleśnienie piękna. W tej sesji zdecydowała się na swój ślubny strój. Widać, że dobierała go z wielką starannością, ponieważ czuje się w nim niezwykle komfortowo. Trzeba też zaznaczyć, że ta kreacja jest po prostu piękna- subtelna i delikatna. Dobrze dobrany fason znakomicie podkreślił atuty sylwetki. Coś w tym jest, że każda Panna Młoda staje się księżniczką. To musi być naprawdę piękna baśń. To coś wspaniałego! Nie do podrobienia.
Pan Młody również jest szalenie przystojnym mężczyzną. Ma w sobie wdzięk dżentelmena z dawnych lat. Takich mężczyzn nie spotyka się codziennie. Zakochani stanowią razem naprawdę piękną Parę. Niczym z filmu. Jak z najlepszej, hollywoodzkiej produkcji!
Nic nie jest bardziej fotogeniczne niż miłość. Ta sesja jest na to najlepszym dowodem. Każdy kadr ma w sobie urok i wdzięk. To naprawdę coś wspaniałego. Nie sposób pozostać obojętnym wobec takich ujęć. To naprawdę przepięknie opowiedziane love story. Wzruszenia i rozanielone spojrzenia? Jak najbardziej przewidziane!
Cała sesja została zrealizowana na łonie natury. I to był bardzo dobry pomysł. Przyroda ma w sobie taki wdzięk, którego nie da się niczym zastąpić. Piękne plenery niewątpliwie zwracają uwagę. To coś oszałamiającego. Masz ochotę zachwycić się pięknymi widokami? To nie możesz przegapić tej sesji. Ona na pewno spełni Twoje oczekiwania. Przekonaj się sam! Wspaniałe wrażenia gwarantowane!
W tej sesji czymś, co niewątpliwie zwraca uwagę są kolory. Są one wspaniale wyważone- z jednej strony nasycone, a z drugiej strony bardzo subtelne. Plener, w którym odbywała się sesja sprawił, że nie mogło być inaczej. Subtelność i siła- wydaje się, że to coś nie do pogodzenia, a jednak Przemysławowi Białkowi się udało. Ręka mistrza to jednak ręka mistrza.
Światło zbudowało niesamowitą atmosferę. To coś bardzo intymnego, ale zarazem niezwykle eleganckiego. Równowaga między skrajnościami została osiągnięta w idealny sposób. W końcu nie ma, że się nie da.
Szukasz inspiracji do swojej sesji ślubnej? Chcesz, aby Twój plener był naprawdę wyjątkowy? To w tych zdjęciach na pewno odnajdziesz inspirację!
Oprawa fotograficzna: Przemek Białek | Miejsce wykonania: Kap Arkona |
Skontaktuj się z firmą, o której mowa w tym artykule.
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Komentarze (1)
Skomentuj artykuł