Blady, chudy, z wydatnym nosem… Fryderyk niewątpliwie nie był okazem cielesnego piękna. Ale miał w sobie to coś. Coś co sprawia, że kobiety za nim szalały, nie potrafiły mu się oprzeć. Był wielbiony, rozpieszczany i hołubiony. Żył otoczony przez liczne grono wielbicielek, panny z najlepszych domów marzyły by chodzić do niego na lekcje. Ile z nich było jego fankami, a ile kochankami ? Nie sposób słowami opisać jego życia uczuciowego.. Idealnie oddaje to jego niezwykle poruszająca muzyka, na którą przelewał wszystkie swoje emocje.
Podobno pierwszej miłości nigdy się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy. Tak też było w przypadku Chopina. Obiektem jego młodzieńczego, nieśmiało skrywanego uczucia była Konstancja Gładkowska. Ten platoniczny zachwyt nie doprowadził jednak do żadnego związku ani romansu, dziewczyna pozostała jedynie muzą i natchnieniem artysty. Nieco inny charakter miała jego relacja z hrabianką Aleksandryną de Moriolles, zwaną „Moriolką”. Czy przystępując na jej zaproszenia chciał wzbudzić zazdrość w Konstancji? A może jego serce pozostawało rozdarte między dwoma kobietami?
W 1830 roku Fryderyk na zawsze opuścił Polskę i swe dawne miłości. W Paryżu odniósł ogromny sukces co sprawiło, że wiele dam chciało błyszczeć u jego boku. On szczególnie upodobał sobie słynącą z nieprzeciętnej urody oraz wspaniałego głosu Delfinę Potocką. Relacje między nimi nie są do końca znane, jednak faktem pozostaje, że artysta zadedykował jej Koncert fortepianowy f-moll op. 21 – ten sam, który kilka lat wcześniej napisał pod wpływem miłości do Konstancji Gładkowskiej. Czy należy się w tym doszukiwać jakieś analogi ?
Kolejną ważną kobietą w życiu Fryderyka Chopina była Maria Wodzińska – znajoma z czasów dzieciństwa. Uczucie tych dwojga było raczej niewinne, ale za to pełne wzajemnej fascynacji. Oświadczyny artysty zostały przyjęte z wielką radością, lecz do ślubu nigdy nie doszło z powodu braku zgody ojca Marii. Listy Marii i jej rodziny z lat 1835-1837 Chopin związał różową wstążeczką i opatrzył słowami Moja bieda. Był to wyraz bólu i żalu po stracie ukochanej.
Dość długi, bo 10 letni związek udało mu się stworzyć z George Sand. Relacja ta miała charakter erotyczny, opierała się na wzajemnej fascynacji oryginalnych osobowości. Jak im się układało ? Trudno dziś dociec, ale rozstali się w uczuciu, które w niczym nie przypomniało początkowego wzajemnego uwielbienia. Podłożem do konfliktów i zerwania okazała się być córka George – Solange.
Po rozstaniu Chopin próbował ułożyć swoje życie na nowo.. Ważną role bardzo chciała w nim odegrać Szkotka Jane Stirling, uczennica Chopina, była w nim zakochana już od dobrych kilku lat. Uwielbienie dla mistrza skłoniło ją do wielu działań, m.in. zorganizowania Chopinowi pobytu i tournée koncertowego w Anglii i Szkocji. Wiedząc o trudnej sytuacji materialnej kompozytora w roku 1849, starała się dyskretny sposób udzielać mu pomocy. To jednak na niewiele się zdało, ponieważ kompozytor nie odwzajemniał jej uczuć.
Kobiety miały ogromny wpływ na Fryderyka Chopina, co odegrało dużą rolę w jego twórczości. Życie osobiste artysty było pełne wzlotów i upadków, nigdy się nie dowiemy która z kobiet była dla Fryderyka tą jedyna, prawdziwą miłością i czy w ogóle któraś była… Warto jednak zwrócić uwagę na komentarz jego przyjaciółki Pauliny Viardot: W żadnym z tych romansów nie było PRZYJAŹNI, bo ta jest namiętnością, która nie słabnie. Jest najpiękniejsza…
Nie chcesz przegapić najnowszych newsów o trendach ślubnych?
Zapisz się do naszego newslettera
Skomentuj artykuł